- Górnik gra wysokim pressingiem, co dla mojej drużyny może być na plus. Analizowaliśmy ich w tych ostatnich sparingach i spotkaniach z końcówki poprzedniej rundy. Wydaje nam się, że mamy odpowiednią wiedzę. Trenowaliśmy w tym tygodniu stricte pod starcie w Zabrzu i wyglądało to solidnie, więc mamy nadzieję, że to co na zajęciach przełożymy na mecz i dobrze rozpoczniemy rundę wiosenną - mówi trener Lecha Poznań, Dariusz Żuraw.
Bez kontuzjowanego Niki Kacharavy oraz mającego problemy zdrowotne Daniego Ramireza przygotowywali się lechici do wiosennej części rozgrywek. - Zawsze kontuzje są problemem, ale w trakcie obozu pracowaliśmy solidnie z całą grupą zdrowych zawodników i musimy sobie poradzić z takim składem, jaki obecnie będę miał do dyspozycji. Jutro po treningu podejmiemy decyzję odnośnie kadry, która wsiądzie w autokar do Zabrza - mówi trener Lecha Poznań, Dariusz Żuraw. - Wszyscy piłkarze, którzy mają jakieś zaległości będą teraz przechodzili taki mini okres przygotowawczy, po to, żeby mieć ich w stu procentach gotowych na całą rundę. Mamy dzisiaj taką sytuację, że gramy praktycznie co tydzień, więc jesteśmy w stanie dobrze przygotować zawodników, aby byli na jednym poziomie z tymi graczami, którzy przeszli ten okres przygotowawczy - dodaje.
Mickey van der Hart, Filip Bednarek oraz Krzysztof Bąkowski. Ta trójka golkiperów na co dzień trenuje z pierwszą drużyną Lecha. Między pierwszą wymienioną dwójką toczy się walka o miejsce numer jeden między słupkami poznańskiej bramki. - Na razie jest podjęta decyzja o tym, który z bramkarzy będzie numerem jeden, dowiedzą się o tym jutro. Co do tego czy jeden będzie bronił w Pucharze Polski, a drugi w lidze, to takiej decyzji jeszcze nie ma. Nie chciałbym też zamykać drogi przed naszym trzecim młodym bramkarzem, bo też wygląda dobrze, robi duże postępy - zauważa trener Żuraw.
Górnik Zabrze jest pierwszym przeciwnikiem Kolejorza w rundzie wiosennej. Zawodnicy szkoleniowca Brosza plasują się obecnie na 5. miejscu w tabeli, a niebiesko-biali tracą do ich sześć punktów.
- Nasi najbliżsi rywale to zespół bardzo wybiegany, intensywnie grający przez cały mecz. Górnik gra wysokim pressingiem, co dla mojej drużyny może być na plus. Analizowaliśmy ich w tych ostatnich sparingach i spotkaniach z końcówki poprzedniej rundy. Wydaje nam się, że mamy odpowiednią wiedzę. Trenowaliśmy w tym tygodniu stricte pod starcie w Zabrzu i wyglądało to solidnie, więc mamy nadzieję, że to co na zajęciach przełożymy na mecz i dobrze rozpoczniemy rundę wiosenną - dodaje szkoleniowiec niebiesko-białych.
Przed rozpoczęciem rundy wiosennej lechici są dalej w grze o Puchar Polski, a w ekstraklasie zajmują 9. miejsce w tabeli. - Naszym celem jest gra w europejskich pucharach i droga jest przez Puchar Polski lub przez zajęcie miejsca w pierwszej trójce, do tego będziemy dążyć. Sytuacja jest trudna, ale jesteśmy w innym miejscu niż byliśmy miesiąc czy dwa miesiące temu. Wierzę w to, że jesteśmy w stanie powalczyć na obu frontach - zapewnia trener Żuraw. - Co do tego, czy będziemy w pucharach czy nie, nie będzie miało to większego znaczenia. Te ruchy kadrowe, które już zrobiliśmy czy zamierzamy wykonać za chwilę, chcemy zbudować zespół mocny i w lidze i w pucharach, mieć taką kadrę, która będzie gwarantować nam, że nawet jeśli jakiś gracz wypadnie, to w to miejsce będziemy mieli równorzędnych zmienników - zaznacza Dariusz Żuraw.
Do tej pory trzech zawodników dołączyło w zimie do Kolejorza. Jak trener ocenia ich dyspozycję od początku przygotowań? - Najmniej mogę powiedzieć o Antonio Miliciu, który mial pecha, bo doznał urazu. Już jednak wraca, trenuje i mam nadzieję, że pokaże na co go stać, bo umiejętności na pewno ma duże - wyjaśnia szkoleniowiec Kolejorza. - Jeśli chodzi o Bartka Salamona i Jespera Karlströma, to dobrze wprowadzili się do zespołu, byli z nami od początku przygotowań, wiedzą jak gramy i jak chcemy. Wnieśli powiem świeżości w naszym zespole, dobrze się zaaklimatyzowali. Mam nadzieję, że będą to mocne punkty naszego zespołu - kończy.
Next matches
Friday
31.01 godz.20:30Sunday
09.02 godz.17:30Recommended
Subscribe