W trzech kolejnych spotkaniach piłkarze Lecha nie tracili bramek. W obecnym sezonie rywale nie trafili do siatki poznańskiego klubu już w dziewięciu spotkaniach. Żaden klub w ekstraklasie nie może pochwalić się tak skuteczną defensywą.
Duże znaczenie dla tak dobre gry linii obronnej ma jej współpraca w bramkarzem. W trzech ostatnich meczach poznaniacy grali w takim samym zestawieniu obrony. Na bokach obrony występują Tomasz Kędziora i Tamas Kadar, a w środku Paulus Arajuuri i Jan Bednarek. - Dobrze nam się gra. Nie straciliśmy bramki w trzecim kolejnym meczu i z tego powodu bardzo się cieszymy. W tych spotkaniach pokazaliśmy się z dobrej strony. Zagraliśmy dobre spotkanie w defensywie i mam nadzieję, że tak będzie w kolejnych spotkaniach - zaznacza Matus Putnocky.
Lechici swoją dobrą formę muszą jednak potwierdzić w kolejnych spotkaniach. - Na razie gramy dobrze i z tego bardzo się cieszymy. To, że nasza defensywa funkcjonuje ostatnio na fajnym poziomie jest dla nas bardzo istotne. Cieszę się też z tego, że jesteśmy skuteczni pod bramką rywala. Zdobyliśmy dziesięć bramek w trzech meczach - zauważa Słowak. - Teraz ważne jest to, żebyśmy wygrywali na wyjazdach. W domu straciliśmy sporo punktów i musimy je odrobić w najbliższych meczach. Musimy pokazać, że jesteśmy mocną drużyną - dodaje.
Podopieczni trenera Nenada Bjelicy zagrają teraz trzy mecze wyjazdowe. Dwa w lidze, z Zagłębiem i Jagiellonią oraz pucharowe z Wisłą Kraków. - Te mecze są dla nas bardzo ważne. Mam nadzieję, że osiągniemy dobre wyniki i pokazujemy się z dobrej strony. Jesteśmy rozpędzeni. Po ostatnich spotkaniach atmosfera w szatni jest bardzo dobra. Na boisku też wszystko wygląda bardzo dobrze. Musimy robić swoje, a wtedy jestem przekonany, że będzie jeszcze lepiej - kończy Putnocky.
Next matches
Friday
29.11 godz.20:30Recommended
Subscribe