Derby dla Lecha

Starcie ze zdecydowanym outsiderem stawki lechici rozpoczęli nieźle, bo od dwóch dogodnych okazji swoich ofensywnych zawodników. Ani skrzydłowy Igor Draszczyk, ani środkowy pomocnik Filip Warciarek nie zdołali jednak dać prowadzenia swojej ekipie, chociaż mogło się wydawać, że jest to jedynie kwestia czasu. W końcu juniorzy starsi Kolejorza mierzyli się z ekipą, która w obecnej kampanii zdobyła tylko dziewięć punktów, a szanse na utrzymanie zachowywała przed tą kolejką jedynie matematyczne.

Czas jednak mijał, a przyjezdni nie potrafili skierować piłki do bramki Zielonych, którzy na przerwę udali się bez straty gola. Sztab szkoleniowy Lecha zareagował pięcioma zmianami od początku drugiej części i w ostatnim kwadransie starcia ta reakcja przyniosła efekt w jego grze. Owszem, Warta wyprowadzała groźnie zapowiadające się kontrataki, ale w tym fragmencie Niebiesko-Białym udało się zepchnąć swojego rywala do głębokiej defensywy. To zaowocowało w doliczonym czasie, gdy swoje siódme wiosenne trafienie zanotował Karol Delikat. Pomocnik, który wcześniej zaliczył trzy dublety, dobił własne uderzenie, a po chwili mógł celebrować z kolegami bramkę na wagę zwycięstwa.

- Analizując na bieżąco to spotkanie czuliśmy, że można było częściej próbować grać w sposób bardziej bezpośredni, nękać rywala ruchami za jego plecy. My robiliśmy to zbyt rzadko, a ta gra kosztowała nas momentami straty, po których Warta miała swoje sytuacje, jednak spodziewaliśmy się, że to właśnie po tego typu akcjach będzie nam ona w stanie zagrozić. Z całą pewnością to był jeden z tych meczów, po którym należą się brawa za walke do końca i determinację, by przechylić szalę zwycięstwa na swoją stronę. Z drugiej strony sposób jego rozgrywania będzie podlegał analizie i korekcie, bo jeszcze przed świętami czekają nas trzy dni pracy i będziemy chcieli je maksymalnie wykorzystać - komentuje derby z Wartą szkoleniowiec Lecha Poznań do lat 19, Bartosz Bochiński.

Warta Poznań U-19 - Lech Poznań U-19 0:1 (0:0)

Bramka: Delikat (90.)

Lech Poznań: Wojciech Zborek (46. Ignacy Zakrzewski) - Damian Sokołowski (60. Xawier Koral), Jakub Falkiewicz (46. Patryk Kowalski), Hubert Janyszka, Piotr Bartczak (74. Filip Tokar) - Daniel Chejdysz, Artur Ławrynowicz (46. Karol Delikat), Filip Warciarek - Igor Draszczyk (46. Hubert Smyrak), Wojciech Szymczak (46. Bartosz Zaranek), Eryk Śledziński