Jacek Dembiński urodził się 20 grudnia 1969 roku w Poznaniu. Przygodę z piłką nożną zaczął bardzo późno, bo dopiero w szkole średniej. Jednak szybko okazało się, że do futbolu ma ogromną smykałkę i już latem1991 roku trafił do drużyny Kolejorza. Wcześniej występował w mało znanej Polonii Poznań, która swoją siedzibę ma przy ulicy Harcerskiej.
Dembiński był bardzo nietypowym napastnikiem. Rosły zawodnik (ma 191 centymetrów wzrostu), który nigdy nie był specjalistą od gry głową. Zawsze wyróżniał się świetną techniką i koordynacją ruchową, co przy jego warunkach fizycznych wcale nie jest takie oczywiste. Dembiński rozpoczął swoją przygodę z Kolejorzem, gdy ten był na absolutnym topie. W niebiesko-białych barwach grali wówczas tacy zawodnicy jak Dariusz Skrzypczak, Kazimierz Sidorczuk, Marek Rzepka, Mirosław Trzeciak czy Andrzej Juskowiak. Dembiński w pierwszych dwóch sezonach w Lechu nie był zawodnikiem pierwszego wyboru. Jednak w każdym z nich rozegrał ponad dziesięć spotkań i strzelał pojedyncze bramki, a więc miał swój udział w wywalczeniu dwóch tytułów mistrzowskich.
Od sezonu 1993/1994 sytuacja finansowa Lecha zaczęła się pogarszać. Wielu zawodników odeszło z klubu. Dembiński pozostał i z miejsca stał się podstawowym piłkarzem. Kolejorzowi wprawdzie nie szło już tak dobrze, ale Jackowi wręcz przeciwnie. W ciągu dwóch lat opuścił tylko jedno spotkanie ligowe. Rozegrał 67 meczów, w których zdobył 27 goli i był najskuteczniejszym zawodnikiem Lecha. Po czterech latach spędzonych przy ulicy Bułgarskiej Dembiński postanowił spróbować swoich sił za granicą. Wyjechał do Szwajcarii i reprezentował barwy Lausanne. Nie był to jednak udany okres. W 19 meczach zdobył tylko 3 gole i wrócił do Lecha, w którym grał przez jedną rundę.
Latem 1996 roku odszedł do prowadzonego przez Franciszka Smudę Widzewa Łódź. Rozegrał w jego barwach 33 mecze. Zdobył w nich 17 goli i miał ogromny udział w zdobyciu Mistrzostwa Polski. Pomógł także łodzianom zakwalifikować się do fazy grupowej Ligi Mistrzów. W kolejnym sezonie rozegrał w barwach Widzewa 2 mecze. Strzelił w nich 3 gole i odszedł do HSV Hamburg. W Bundeslidze spędził 3,5 roku. Przez pierwsze dwa sezony był podstawowym zawodnikiem HSV. Potem stracił miejsce w składzie i na początku 2001 roku zdecydował się na powrót do Polski. Wybrał Widzew Łódź. Był tam tylko pół roku i odszedł do Amiki Wronki. W jej barwach rozegrał pięć sezonów. Wystąpił w 137 meczach i zdobył w nich 37 goli.
Przed sezonem 2006/2007 doszło do połączenia Lecha Poznań z Amiką Wronki. W ten sposób Jacek Dembiński powrócił na Bułgarską i ponownie spotkał się w swojej karierze z trenerem Franciszkiem Smudą. Miał już 37 lat i 94 gole na koncie w Ekstraklasie. Trapiony przez kontuzje w swoim ostatnim sezonie w karierze rozegrał w barwach Lecha tylko 11 spotkań. Zdobył w nich tylko jedną bramkę i do elitarnego Klubu 100 zabrakło mu pięciu trafień.
Po zakończeniu kariery nadal grał w piłkę w zespole Lech Poznań Oldboys. Ta drużyna występowała w rozgrywkach Pucharu Polski na szczeblu okręgu i dwukrotnie dzięki wydatnej pomocy Jacka Dembińskiego dotarła do ćwierćfinału. Popularny Dembina był najlepszym zawodnikiem oldbojów. Gracze z niższych klas rozgrywkowych wciąż nie potrafili go powstrzymać, a on wielokrotnie regularnie się na listę strzelców.
Next matches
Friday
31.01 godz.20:30Sunday
09.02 godz.17:30Recommended
Subscribe