Cztery gole juniorów młodszych

Tydzień temu lechici przegrali na wyjeździe z Rakowem Częstochowa 1:2, ale jak się okazuje, wyciągnęli z tego bardzo cenną lekcję. - Zespół Odry gra w bardzo podobnym ustawieniu, co częstochowianie. Umieliśmy skorygować w trakcie tygodnia to, co nie funkcjonowało. Wiedzieliśmy, jak reagować na ustawienie opolan 3-4-3 w fazie ofensywnej i 5-4-1 w defensywnej. Umieliśmy się przede wszystkim obronić przed grą wahadłowych, tutaj ważna była współpraca środkowego pomocnika z bocznym obrońcą - analizuje trener Kolejorza Karol Bartkowiak. I dodaje: - Cieszy to, że moi piłkarze realizowali to, co sobie założyliśmy przed spotkaniem. Zwłaszcza w fazie atakowania to fajnie wyglądało, ale w obronie też już dobrze reagowaliśmy. To było spotkanie pod naszą pełną kontrolą. Trochę zmieniliśmy skład, ale wyglądało to w wielu fragmentach dobrze.

Pierwszą bramkę Niebiesko-Biali zdobyli bezpośrednio z rzutu wolnego. Filip Zaczek kopnął piłkę, z którą nie poradził sobie bramkarz Odry, który popełnił błąd. Drugie trafienie padło jeszcze przed przerwą po ładnej zespołowej akcji, zmianie strony, współpracy obrońcy ze skrzydłowym, dośrodkowaniu Xaviera Korala oraz wykończeniu głową Jana Kniata. Na 3:0 podwyższył po zmianie stron Bartosz Zaranek, który po współpracy w środku boiska znalazł się sam przed golkiperem z Opola. Wtedy goście zaliczyli honorowe trafienie, ale ostatnie słowo należało do gospodarzy. Po stałym fragmencie gry i asyście Zaranka piłkę do siatki wpakował Jakub Falkiewicz.

Lech Poznań U-17 - Odra Opole U-17 4:1 (2:0)

Bramki: Filip Zaczek (19.), Jan Kniat (28.), Bartosz Zaranek (64.), Jakub Falkiewicz (77.) - (69.)

LECH POZNAŃ U-17: Maksymilian Kluj - Xavier Koral (80. Igor Stareńczak), Jakub Falkiewicz, Franciszek Gadomski, Filip Zaczek (70. Hubert Kędziora) - Patryk Prajsnar, Jan Kniat (63. Hubert Janyszka), Patryk Modrak (60. Bartosz Zaranek) - Jakub Przebierała (60. Alan Majewski), Wojciech Szymczak, Eryk Śledziński.