Cierpka i Linetty dołączą do pierwszego zespołu

- Brązowy medal jest dla nas ogromnym sukcesem. Byliśmy bardzo zdeterminowani, pokazaliśmy charakter i wywalczyliśmy to trzecie miejsce. Dziękuje wszystkim trenerom klubowym, którzy dobrze przygotowali zawodników i dzięki temu możliwe byłoby osiągnięcie tak dobrego rezultatu - uważa trener reprezentacji Polski do lat 17 Marcin Dorna.

Biało-czerwone barwy na tej imprezie reprezentowało trzech zawodników poznańskiego Lecha. Pomocnik Karol Linetty i napastnik Adrian Cierpka byli podstawowymi zawodnikami drużyny. Ten pierwszy był bliski zdobycia bramki w półfinałowym meczu z Niemcami, jednak z rzutu wolnego trafił w poprzeczkę i ostatecznie Polacy przegrali 0:1. Aleksander Wandzel natomiast cały turniej przesiedział na ławce rezerwowych.

- Tworzyliśmy bardzo zgraną ekipę. Ja mimo ze nie grałem bardzo się cieszę, że mogłem być na tym turnieju. To na pewno jest sukces, który może okazać się momentem zwrotnym w naszej karierze. Byłoby fajnie gdybyśmy w przyszłości w trójkę zagrali także w seniorskiej reprezentacji Polski - marzy bramkarz Lecha Poznań Aleksander Wandzel.

Spośród tej trójki najbardziej doświadczonym zawodnikiem jest właśnie Wandzel. Młody golkiper jest już w kadrze pierwszego zespołu i wraz z nim był na obozie przygotowawczym w Hiszpanii na początku roku. Wandzel ma także na swoim koncie najwięcej występów w Młodej Ekstraklasie. Debiut w tym zespole ma już za sobą również Karol Linetty, który w ostatnim meczu z Ruchem Chorzów pięknym strzałem z dystansu zdobył swoją premierową bramkę w niebiesko-białych barwach.

- Przed nimi jest teraz kolejny krok, czyli przejście do piłki seniorskiej. Adrian i Karol dołączą do pierwszego zespołu i z nim rozpoczną przygotowania do nowego sezonu. Teraz w ich nogach jest to by zostali w nim na dłużej. Jeśli to im się uda to otrzymają szansę debiutu. Dla nich możliwość trenowania z takimi piłkarzami jak Rafał Murawski to duże wyzwanie, ale również sposobność do podnoszenia umiejętności - dodaje trener Lecha Poznań Mariusz Rumak.