Po wieczornym treningu na lechitów w hotelu czekał wyjątkowy gość. Z drużyną mistrza Polski spotkał się ambasador naszego kraju w Portugalii, Bronisław Misztal. Szef misji dyplomatycznej porozmawiał z zawodnikami i życzył wywiezienia z Lizbony trzech punktów.
Po oficjalnym treningu na lechitów w hotelu czekał wyjątkowy gość. Z drużyną mistrza Polski spotkał się ambasador naszego kraju w Portugalii, Bronisław Misztal. Szef misji dyplomatycznej porozmawiał z zawodnikami i życzył wywiezienia z Lizbony trzech punktów.
Ambasador Polski w Portugalii odwiedził lechitów przed kolacją. Przez kilkanaście minut porozmawiał z zawodnikami o dzisiejszym pojedynku z CF Os Belenenses i powspominał wydarzenia sprzed czterech lat, kiedy to Kolejorz nieskutecznie rywalizował z S.C. Bragą. Następnie zjadł z zespołem posiłek. Zachwycony specjałami, jakie serwowane są lechitom, odbył również dłuższą rozmowę z szefem kuchni, Arturem Dzierzbickim. Na zakończenie ambasador otrzymał od kapitana drużyny klubową koszulkę.
- Lech Poznań już kilka lat temu dał się poznać w Portugalii jako drużyna, która tanio skóry nie sprzeda. Choć w 2011 roku w dwumeczu z Bragą minimalnie przegrał w 1/16 finału, to zrobił bardzo dobre wrażenie - bądź co bądź ustąpił późniejszemu finaliście LE. Mam nadzieję, że i tym razem Kolejorz da z siebie wyszstko i pokaże na co stać mistrza Polski - powiedział po spotkaniu reprezentujący nasz kraj Bronisław Misztal.
Next matches
Sunday
16.03 godz.20:15Saturday
29.03 godz.20:15Recommended
Subscribe