2017-01-30 13:01 Mateusz Szymandera

- Przed nami wiele pracy - wywiad z Bjelicą

- Wyniki sparingów nie mają dla mnie znaczenia. Zawodnicy dużo trenowali, brakowało im świeżości, co było widać w tych meczach kontrolnych. Ale to dobrze jeśli w okresie przygotowawczym nie wszystko wychodzi idealnie. Gdybyśmy wygrali wszystkie sparingi, to znaczyłoby, że nie trenowaliśmy wystarczająco ciężko - mówi w wywiadzie trener Nenad Bjelica, który podsumowuje zgrupowanie na Cyprze.

Jak ważny jest dla trenera okres przygotowawczy?

- Bardzo ważny. To nasza baza na cały sezon. Oczywiście nie oznacza to, że nasza praca kończy się na zimowym zgrupowaniu. Musimy trenować na wysokim poziomie także w trakcie rundy. Będziemy mieli na to mniej czasu, niż podczas obozu, ale intensywność zajęć będzie na tym samym poziomie. Piłkarze o tym wiedzą, bo oczekuję od nich zaangażowania.

Za drużyną dwanaście dni intensywnej pracej, więc trener może mieć dużo powodów do zadowolenia.

- Absolutnie. Dobrze wykorzystaliśmy ten czas. Przykrą wiadomością są kontuzje Gutierreza i Raduta. Takie sytuacje są jednak normalne. Piłkarze ciężko pracują i problemy się zdarzają. Mieliśmy też kłopot z grypą. Kilku piłkarzy z nią się zmagało. Nie były to jednak poważne urazy. Pozostali pracowali dobrze. Poza tym wraca też Nicki. Mam nadzieję, że niedługo będzie gotowy.

Martwią trenera urazy Raduta i Gutierreza?

- Nie. Mamy wielu zawodników w kadrze. Wierzę w każdego z nich. Wierzę w cały zespół. Mihai ciężko z nami pracował przez pierwsze dwanaście dni przygotowań. Potem doznał urazu, ale pracuje nad powrotem do zdrowia. Myślę, że we wtorek, może w środę, będzie gotowy do treningów z nami. Victor też ciężko pracuje nad tym, by wrócić. Urazy to część piłki. Zdarzają się.

Na Cyprze rozegraliście trzy mecze kontrolne. Jakie trener ma wnioski po tych spotkaniach?

- Byliśmy na Cyprze, żeby ciężko pracować. Zrobiliśmy to, co sobie zaplanowaliśmy. Sparingi były po to, żeby spróbować czegoś nowego. Dowiedzieć się czegoś o zawodnikach, wypróbować ich na innych pozycjach. Pamiętajmy też o tym, że zawodnicy nie byli do nich optymalnie przygotowani. Wiedzieliśmy o tym, bo widzieliśmy jak ciężko pracują. Niewiele wiemy też o rywalach. Nie wiedzieliśmy na jakim są etapie przygotowań. Ciężko się z nimi porównywać, nie chcemy tego robić.

To oznacza, że wyniki sparingów nie mają dla trenera znaczenia?

- Nie mają. Zawodnicy dużo trenowali, brakowało im świeżości, co było widać w tych meczach kontrolnych. Ale to dobrze jeśli w okresie przygotowawczym nie wszystko wychodzi idealnie. Gdybyśmy wygrali wszystkie sparingi, to znaczyłoby, że nie trenowaliśmy wystarczająco ciężko. Wykonaliśmy dobrą pracę, której celem jest to, by przygotować się na początek ligi. I na tym się koncentrujemy.

Dobrą wiadomością dla trenera jest także skuteczność napastników. Wszyscy trzej, którzy zagrali w sparingach, zdobywali bramki.

- To bardzo ważne. Dawid i Marcin jesienią grali dobrze, strzelali bramki. To ważna informacja dla całego zespołu. W przygotowaniach było tak samo. Mam nadzieję, że utrzymają ten poziom także wiosną. Do tego Paweł Tomczyk pokazał też, że wkrótce będzie gotowy do gry na wysokim poziomie. Dbamy o niego. Niewykluczone, że dostanie w tej rundzie szansę gry w kilku meczach. Mamy też Nickiego, który miał uraz i nie grał. To jednak też część drużyny i jej sukcesu. Na razie wraca po kontuzji i jest na dobrej drodze, żeby zagrać.

W trakcie sparingów wielu zawodników dostało szansę gry. W zasadzie tylko Bartek Przybysz i wspomniany przed chwilą Nicki Bille nie zagrali ani minuty.

- Radut też nie grał.

Zagrał w pierwszym meczu sparingowym. Jeszcze w Poznaniu.

- Każdemu chcieliśmy dać podobną liczbę minut. Oczywiście, ze względu na uraz, Radut zagrał mniej. Nicki nie zagrał. Pozostali dostali swoje minuty i szansę gry. Mamy jeszcze mecz w sobotę. Myślimy też o jeszcze jednym sparingu. Wtedy więcej zawodników dostałoby szansę gry.

Dawid i Marcin jesienią grali dobrze, strzelali bramki. To ważna informacja dla całego zespołu. W przygotowaniach było tak samo. Mam nadzieję, że utrzymają ten poziom także wiosną. Do tego Paweł Tomczyk pokazał też, że wkrótce będzie gotowy do gry na wysokim poziomie. Dbamy o niego. Niewykluczone, że dostanie w tej rundzie szansę gry w kilku meczach - mówi trener Nenad Bjelica.

Okazję do treningów i gry w sparingach otrzymali też młodzi zawodnicy.

- Poleciało z nami sześciu młodych zawodników. To Tymek, Paweł, Marcin, Victor oraz bramkarze Miłosz i Bartek. Oni byli na zgrupowaniu pierwszy raz. "Wasyl" trenował już z nami od początku mojej pracy w Lechu. Podobnie było z Miłoszem, który jest naszym trzecim bramkarzem. Wcześniej zapraszaliśmy też na treningi pozostałych. "Tymek" i "Pawka" to młodzi zawodnicy. Oczywiście potrzebują czasu, żeby się zaadoptować. Na treningach pracują dobrze. Dostali szansę gry w sparingach. W przyszłości będą ważnymi postaciami tej drużyny.

Dla nich ostatnie dni były bardzo ważne. Pierwszy poważny wyjazd z pierwszym zespołem.

- Zdecydowanie. Musimy jednak dbać o ich prawidłowy rozwój. Dlatego czasami pracowali na innej intensywności. Tak było na ostatnim treningu. Gdy wszyscy zawodnicy mieli osiem powtórzeń, młodzi wykonywali sześć. To był ciężki trening. Właśnie z tego powodu musieliśmy na nich uważać. Musimy w ten sposób z nimi pracować.

Wiosną będą mieli szansę na grę?

- Zobaczymy. W sumie dlaczego nie? Są częścią zespołu. Mamy w kadrze 16-18 doświadczonych zawodników. Oni są najbardziej odpowiedzialni za wyniki zespołu. Mamy też kilku młodych. Gdy pojawią się kartki czy urazy muszą być gotowi do gry. Możemy ich wtedy potrzebować.

Który z nich jest najbliżej?

- Każdy. Wiele zależy od pozycji, na której będziemy potrzebowali zawodnika. Marcin zagra na prawej stronie, Tymoteusz na lewej, a Paweł w ataku. Mam nadzieję, że kiedy będziemy chcieli z nich skorzystać, oni będą do tego gotowi i dadzą radę.

Po powrocie do Polski zespół będzie pracował w gorszych warunkach. Nie będzie tak ciepło jak na Cyprze. To nie będzie problem?

- Będziemy mieli przygotowane boisko. Poza tym pogoda powinna być lepsza, niż przed naszym wyjazdem. Temperatura będzie inna niż na Cyprze, ale to normalne. Wiemy o tym.

Myśli już trener o wyjściowej jedenastce na spotkanie z Termaliką?

- Jasne. Cały czas. To pierwszy mecz. Mamy jeszcze kilkanaście dni. Przed nami wiele pracy. Zobaczymy też kto będzie gotowy do gry. Mamy dobry zespół złożony z doświadczonych zawodników i kilku młodych, którzy mogą nam pomóc. Wierzę, że wybiorę zwycięski skład.

To będzie trudny wybór?

- Oczywiście. Każdy zawodnik w trakcie przygotowań pracuje dobrze i ciężko. Każdy daje z siebie wszystko. Tak jak już mówiłem wcześniej. Potrzebujemy każdego z nich. Sezon jest długi. Mamy mecze ligowe i do tego Puchar Polski. Wierzę, że zagramy 20 spotkań. Każdy będzie potrzebny. Być może nie zagra w pierwszym meczu, ale potem wystąpi we wszystkich spotkaniach. Wszyscy muszą być gotowi.

rozmawiał Mateusz Szymandera

Next matches

Friday

31.01 godz.20:30
Lech Poznań
vs |
Widzew Łódź

Saturday

08.02 godz.00:00
Lechia Gdańsk
vs |
Lech Poznań

Recommended

Newsletter

Subscribe

More

KKS LECH POZNAŃ S.A.
Enea Stadion
ul. Bułgarska 17
60-320 Poznań

Infolinia biletowa:
tel.  61 886 30 30   (10:00-17:00)

Infolinia klubowa: Tel: 61 886 30 00
mail: lech@lechpoznan.pl
Biuro Obsługi Kibica

We use cookie files

We use cookies that are necessary for visitors to our website to take advantage of the services and features available. We also use cookies from third parties, including analytics and advertising cookies. Detailed information is available in "Cookie Policy". In order to change your settings, please use the CHANGE SETTINGS option.

Accept optional cookies

Reject optional cookies

Privacy settings

Required

Necessary cookies enable the correct display of the site and the use of basic functions and services available on the site. Their use does not require the users' consent and they cannot be disabled within the privacy settings.

Advertising

Advertising cookies (including social media files) allow us to present information tailored to users' preferences (based on browsing history and actions taken,advertisements are displayed on the site and on third-party sites). They also allow us to measure the effectiveness of advertising campaigns of KKS Lech Poznań S.A. and our partners.

You can change or withdraw your consent at any time using the settings available in privacy settings.

Analitical

Advertising cookies (including social media files) allow us to present information tailored to users' preferences (based on browsing history and actions taken,advertisements are displayed on the site and on third-party sites). They also allow us to measure the effectiveness of advertising campaigns of KKS Lech Poznań S.A. and our partners.

You can change or withdraw your consent at any time using the settings available in privacy settings.

Save my choices