Zbigniew Zakrzewski został pracownikiem pionu talent management w Akademii Lecha Poznań. Wychowanek Kolejorza oraz autor ponad stu występów w niebiesko-białej koszulce będzie odpowiedzialny za planowanie karier młodych lechitów, a w tym zadaniu wspomoże dyrektora sportowego akademii, Marcina Wróbla.
Pion sportowy Akademii Lecha Poznań rozwijany jest systematycznie od kilku lat, a wraz z dyrektorem Wróblem współtworzyli go w tym czasie kolejno obecny dyrektor sportowy Kolejorza, Tomasz Rząsa oraz asystent trenera Dariusza Żurawia, Dariusz Dudka. Po dołączeniu do sztabu szkoleniowego pierwszej drużyny niebiesko-białych tego drugiego klub poszukiwał osoby, która może wzmocnić talent management swoją wiedzą oraz doświadczeniem zaczerpniętym na piłkarskich boiskach i nie tylko. Wybór Zakrzewskiego jako człowieka związanego z Kolejorzem od wielu lat ma więc naturalny charakter.
- Zbyszek to osoba, której w Lechu nikomu nie trzeba przedstawiać. Wie, w jaki sposób pracujemy z młodymi zawodnikami, zna naszą filozofię oraz pomysł na rozwój naszych wychowanków. Bardzo liczymy na jego wsparcie w kontekście rozmów z nimi, ale także przede wszystkimi planowania ich przyszłości. To dla całej akademii bardzo istotny dział i zamierzamy w najbliższych miesiącach jeszcze bardziej zintensyfikować jego funkcjonowanie - zapowiada dyrektor sportowy Akademii.
Zakrzewski urodził się w 1981 roku w Poznaniu, a szeregi Lecha Poznań zasilił w 2000 roku, jeszcze gdy rywalizował on na zapleczu ekstraklasy. Po krótkich rozdziałach w Obrze Kościan i Warcie Poznań napastnik powrócił do niebiesko-białych, dla których w latach 2003-2007 strzelił 36 goli oraz zanotował 15 asyst w 124 oficjalnych spotkaniach. Z Kolejorzem zdobył Puchar Polski oraz krajowy superpuchar w 2004 roku. W dalszej części kariery występował, m.in. w szwajcarskich FC Sion i FC Thun oraz Arce Gdynia, GKS-ie Bełchatów, Miedzi Legnica, Puszczy Niepołomice czy Tarnovii Tarnowo Podgórne.
39-latek cieszy się na nadchodzące wyzwania tym bardziej, że przyjdzie mu funkcjonować w swoim macierzystym klubie. Zdaje on sobie sprawę, że do mocnej pracy przyjdzie mu także ruszyć praktycznie od zaraz. - Początek roku wiąże się z dokładnymi planami odnośnie przyszłości między innymi najmłodszych zawodników wronieckiej części akademii, dlatego tym lepiej, że proces wdrażania mnie w komórkę talent managementu nie wymaga dużo czasu. Bardzo dziękuję Marcinowi oraz całemu klubowi za daną mi szansę i nie mogę się doczekać aż wykonywana przeze mnie praca przyniesie dobre owoce dla całego Kolejorza - komentuje Zakrzewski.
Zapisz się do newslettera