Z obozu rywala: Piast Gliwice

W niedzielne popołudnie na Stadionie Miejskim w Gliwicach dojdzie do 29. spotkania pomiędzy obiema drużynami. Bilans tych starć wypada na korzyść Kolejorza i wynosi siedemnaście zwycięstw, sześć remisów oraz pięć porażek niebiesko-białych. Liczba bramek również jest po naszej stronie - lechici w historii potyczek obu ekip strzelili 53 gole, tracąc ich przy tym 21.

Drużyna ze Śląska plasuje się obecnie na 13. miejscu w tabeli z trzynastoma punktami straty do Kolejorza. Zawodnicy szkoleniowca Vukovicia, który przejął zespół pod koniec października 2022 roku, nieznacznie lepiej wyglądają na wyjazdach, jeśli chodzi o osiągane wyniki. Na stadionach swoich rywali wygrali czterokrotnie, trzy razy podzielili się punktami, a z pięciu spotkań wracali bez żadnego punktu. Jeśli spojrzymy na mecze domowe, to nasi najbliżsi rywale legitymują się bilansem 3-2-6.

- Jestem bardzo zadowolony z postawy drużyny od samego początku roku, niezależnie od wyników. Postawa jest jedyna i słuszna, czyli drużyna pracuje z dużym zaangażowaniem, jest skupiona, ukierunkowana na zespół. A wygrywając kolejne mecze, wychodzisz z większą pewnością siebie i na tym nam zależy - mówi trener Piasta Gliwice, Aleksandar Vuković.

- Spodziewamy się, że Lech nie wyjdzie takim składem, jak w czwartkowym spotkaniu Ligi Konferencji Europy. Pewnie, gdyby nie to starcie, to w Gliwicach pojawiłaby się właśnie taka jedenastka bez zmian. Na ławce też siedzą jednak zawodnicy z dużą jakością. Spodziewam się, że kilku piłkarzy nie wystąpi, zobaczymy, jakie będą plany rotacji. W przeszłości tez bywałem w takich sytuacjach jak Lech i mecze ligową są czasami pewnym utrudnieniem, ale to taki etap sezonu, że pewność w drużynie może wzrastać, co było widać, kiedy Lech swobodnie ograł Lechię. Patrzymy jednak na siebie, chcemy się jak najlepiej zaprezentować, to nasz główny cel - dodaje.

Jeśli chodzi o sytuację zdrowotną w zespole z Gliwic, to w meczu z Kolejorzem zabraknie dwóch graczy. Tihomir Kostadinov w kwietniu zeszłego roku zerwał więzadła w kolanie i nadal pauzuje, z kolei pod koniec sierpnia wypadł obrońca Tomas Huk, który doznał wielowięzadłowego urazu w stawie kolanowym. W ostatnim ligowym starciu Piasta z powodu kontuzji nie zagrał Constantin Reiner, więc jego występ stoi pod znakiem zapytania.

- Poza Reinerem, Hukiem i Konstandinovem wszyscy trenują. To dobra sytuacja, bo dawno nie było tak, że wszyscy brali udział w zajęciach. Mamy więc praktycznie wszystkich zawodników w treningu i to dla nas ułatwienie w kontekście wybrania zawodników do meczu - kończy szkoleniowiec Piasta.

SYTUACJA KADROWA PIASTA PRZED MECZEM Z LECHEM:

Nieobecni: Tomas Huk, Tihomir Kostadinov, Constantin Reiner
Występ pod znakiem zapytania: brak
Pauzujący: brak

BILANS OSTATNICH LIGOWYCH SPOTKAŃ:

W, W, P, W / 2:0, 2:1, 0:1, 2:0