W meczu 33. kolejki PKO Ekstraklasy Lech Poznań zremisował na wyjeździe ze Śląskiem Wrocław 2:2. Oto jak to emocjonujące spotkanie skomentowali trenerzy oraz zawodnicy obu zespołów.
To był z mojej perspektywy bardzo interesujący mecz, w którym dużo się działo do ostatniej minuty. Obydwa zespoły walczyły do końca, żeby zdobyć trzy punkty. Skończyło się remisem i myślę, że sprawiedliwym, chociaż dwukrotnie prowadziliśmy, a wtedy zawsze jest żal, że nie udało się tego zwycięstwa dowieźć do końca. Pierwsza połowa nie była najlepszym widowiskiem, ale wpływ na to miała ulewa, która przeszła nad stadionem przed samym meczem. Ciężko było pograć piłką, a większość akcji zaczynała się od dłuższego podania. W drugiej części gry już było trochę lepiej, chociaż mój zespół nadal nie ryzykował za bardzo. Nie jesteśmy nauczeni takiej gry, a mimo to udało się zdobyć tu dwie bramki. Niestety nie starczyło to, do zdobycia trzech punktów.
Znowu jest nam żal straty dwóch punktów, bo drugi mecz z rzędu remisujemy, gdzie powinniśmy zgarnąć trzy punkty. Śląsk mógł nam właściwie tylko zagrozić po stałych fragmentach gry, w ten sposób szukał swoich szans i tak zdobył dwie bramki. Byliśmy dobrze zorganizowani i z gry trudno było im cokolwiek stworzyć. W pierwszej połowie warunki były jakie były i żadna z drużyn nie chciała popełnić błędu grając bardzo prosto. Mieliśmy swoje sytuacje, prowadziliśmy do przerwy 1:0, a w drugiej połowie Śląsk bardziej się otworzył. Szkoda, że nie wywozimy stąd trzech punktów, bo był to bardzo ważny mecz.
Dzisiaj myślę, że to był taki rollercoaster. Pogoda była przeciwko piłce nożnej. Obie drużyny chciały w nią grać, a ciężka murawa nie pomagała. Tak jak po ostatnim meczu z Cracovią mówiłem, że moi zawodnicy pokazali charakter, tak dzisiaj muszę to powtórzyć. Jest to kolejny mecz, gdzie przegrywamy, ale poszliśmy za wyrównaniem i zwycięstwem. Szanujemy jakość przeciwnika, ma bardzo dobrych piłkarzy, ale to spotkanie było na styku i myślę, ze ten wynik jest sprawiedliwy. Szacunek dla moich zawodników za to, że po tym jak wyrównali i szybko stracili gola na 1:2 to jeszcze poszukali tego remisu. Udało się i to jest dla mnie najważniejsze. Podziękowanie też dla naszych kibiców, którzy dali nam wsparcie i mam nadzieję, że w kolejnych meczach będzie ich jeszcze więcej.
Myślę, że każdy punkt jest cenny i dzisiaj pokazaliśmy charakter. Doprowadziliśmy do remisu z dobrym przeciwnikiem, z którym bijemy się w tabeli o te same pozycje, dlatego traktuję ten punkt na plus. Zawsze chcielibyśmy grać na zero z tyłu, ale jak się nie udało, to bierzemy się w garść i każdy wspiera siebie nawzajem.
Zapisz się do newslettera