Wykorzystać doświadczenie z Hiszpanii

- Jestem podekscytowany grą w Polsce i nowym wyzwaniem w karierze. To powód do szczęścia - mówi po podpisaniu kontraktu Sisi. Pomocnik w piątek podpisał półroczną umowę z Kolejorzem, która może zostać przedłużona o dwa lata.

29-latek przez ostatnie pół roku występował w klubie Suwon FC, który gra w lidze koreańskiej. - Tam piłka wyglądała inaczej. W Europie gra się szybko. W Korei wyglądało to trochę inaczej. Inna jest też otoczka wokół meczów Mimo tego, że grałem w dużym mieście, to na trybunach nie pojawiało się wielu ludzi. Zainteresowanie piłką jest tam mniejsze, zdecydowanie mniejsze, niż w Europie - podkreśla Sisi.

Hiszpan ma porównanie, bo przez kilka lat występował na hiszpańskich boiskach. Zagrał blisko 100 meczów w Primiera Division i ponad drugie tyle na zapleczu ligi hiszpańskiej. - To moje największe doświadczenie. Moim zdaniem to najlepsza liga na świecie i jestem dumny z tego, że w niej występowałem. Mam nadzieję, że wykorzystam to doświadczenie podczas gry w Lechu - zaznacza nowy piłkarz Lecha.

Przy Bułgarskiej ma on zwiększyć rywalizację w linii pomocy i choć jest skrzydłowym dobrze czuje się też w środku pola. - Lubie być przy piłce. Jaki jest mój styl gry? Podanie, podanie i jeszcze raz podanie. Lubię, gdy zespół, w którym gram utrzymuje się przy piłce. Jestem jednak otwarty na wizję trenera Urbana i będę grać tak jak on będzie ode mnie tego wymagał - przyznaje Sisi, który choć ostatnie pół roku spędził w Azji, zna ostatnie osiągnięcia Kolejorza.

Oczywiście pomocnikowi najłatwiej przychodzi wymienienie nazwiska Roberta Lewandowskiego, który w latach 2008-2010 grał w Lechu. Nie są mu jednak obce ostatnie osiągnięcia klubu. - Wiem, że to mistrz Polski, w którym od kilku miesięcy pracuje Jan Urban i Kibu Vicuna. Graliście w fazie grupowej Ligi Europy m.in. z FC Basel i Fiorentiną - mówi zapytany o znajomość Lecha i polskiej ligi Sisi.