Poza oczywiście wnioskami co do taktyki i możliwości przeciwnika, udało się zdobyć informacje, że w meczu w Baku grać będziemy piłkami Europass. Lechici w Austrii trenują piłkami Pumy V 1.08, którymi grać będą w lidze, dlatego kierownik zespołu Lecha, Łukasz Mowlik dziś rano pojechał na... zakupy. Do Grosspetersdorf przywiózł już futbolówki którymi rozgrywane były mecze na Euro2008. Ich lechici będą używać podczas gier wewnętrznych - To świadczy o tym, że poważnie podchodzimy do rywalizacji z Azerami. Dwa razy oglądaliśmy już ich grę. Dowiedzieliśmy się jakimi grają piłkami i dlatego też trenerzy zdecydowali, że na treningach gry będziemy przeprowadzać właśnie przy użyciu tego rodzaju piłek. - mówi Mowlik.
Do nowych piłek przede wszystkim jak najszybciej chcą przyzwyczaić się bramkarze, którzy zgodnie twierdzą, że nie łatwo łapie się nowe futbolówki - Muszę przyznać, że faktycznie jest trochę trudniej. Opinie które dało się słyszeć przed Euro, pokrywają się z tym co dzieje się na boisku. Uderzenia Europassem są dużo szybsze i sprawiają nam trochę problemów. Myślę jednak, że za kilka dni dojdziemy do wprawy. - mówi bramkarz Lecha, Krzysztof Kotorowski.
Zapisz się do newslettera