Bramkarz Lecha Poznań, Mickey van der Hart w poprzednich pięciu meczach stracił tylko jedną bramkę w starciu z Pogonią Szczecin. Seria Holendra bez puszczonego gola trwa już od 339 minut. W tym sezonie licząc PKO Ekstraklasę oraz Totolotek Puchar Polski golkiper Kolejorza zachował czyste konto osiem razy.
Mickey van der Hart w wygranym meczu z Wisłą Płock 2:0 nie puścił bramki i przedłużył liczbę minut z czystym kontem do 339. Po golach Tymoteusza Puchacza i Christiana Gytkjaera zawodnicy trenera Dariusza Żurawia odnieśli drugie zwycięstwo z rzędu w rozgrywkach PKO Ekstraklasy. - Z mojej perspektywy nasza postawa na boisku wyglądała całkiem dobrze, graliśmy bardzo cierpliwie i to poskutkowało bramką Tymka Puchacza. Było bardzo ciężko w tej pogodzie fajnie rozgrywać piłkę, ale nam się to udawało. Jestem bardzo szczęśliwy z tych trzech "oczek" i jedziemy dalej – podsumował piątkowe spotkanie bramkarz poznańskiego Lecha, Mickey van der Hart.
Holender to jeden z tym bramkarzy, który nie traktuje czystego konta jako priorytetu. Ceni przede wszystkim dobro drużyny i to by w każdym meczu zdobywała komplet punktów. - Dumny jestem z drużyny, że wygrywamy i utrzymuję czyste konto, ale wolałbym wygrać 4:3 niż zremisować 0:0. Wiem, jak długo nie puściłem już gola, to było od czasu starcia z Pogonią. Dla golkipera jest to oczywiście ważne, ale to też zasługa całej ekipy, która nie pozwala dojść napastnikom przeciwnego zespołu do klarownych sytuacji – opowiada van der Hart.
Bronimy z meczu na mecz co raz lepiej i mogę tylko w pochlebnych słowach wypowiadać się o grze w obronnej w poprzednich pojedynkach. W konfrontacji z Wisłą Płock pozwoliliśmy przeciwnikom na oddanie tylko jednego celnego strzału gospodarzom, co bardzo dobrze znaczy o naszej defensywie – tłumaczy Mickey van der Hart, bramkarz niebiesko-białych.
Golkiper Lecha Poznań w rozgrywkach Totolotek Pucharu Polski nie stracił jeszcze bramki. Taką serię będzie chciał podtrzymać także w środowej rywalizacji ze Stalą Stalowa Wola w 1/8 krajowego pucharu. - Plan na Stal jest jeden: zwycięstwo! Musimy zagrać podobnie jak w piątkowym meczu i przywieźć awans do Poznania. Nic innego nas nie interesuje. Musimy być oczywiście bardzo skoncentrowani i głodni zdobywania bramek – kończy zawodnik występujący na pozycji bramkarza Kolejorza od tego sezonu.
Pogoń Szczecin – Lech Poznań 1:1 (2.11.2019, Szczecin)
Lech Poznań – Korona Kielce 0:0 (10.11.2019, Poznań)
Lech Poznań – Piast Gliwice 3:0 (22.11.2019, Poznań)
Wisła Płock – Lech Poznań 0:2 (29.11.2019, Płock)
Chrobry Głogów – Lech Poznań 0:2
Apklan Resovia – Lech Poznań 0:4
Zapisz się do newslettera