2019-07-29 16:43 Adrian Gałuszka , fot. Przemysław Szyszka

Trenerski wychowanek wrócił na Bułgarską

Poznaniak, a prywatnie kibic Kolejorza, który funkcjonował w klubowych strukturach Lecha przez czternaście lat. W miniony piątek przy Bułgarskiej ponownie zameldował się trener Patryk Kniat, który poprowadził Wisłę Płock w meczu przeciwko niebiesko-białym. - Cieszę się, że mogłem przyjechać na ten stadion w takiej roli, bo to oznaczało dla mnie praktycznie powrót do domu - nie ukrywa 39-latek.

O tym szkoleniowcu można bez cienia przesady powiedzieć, że jest trenerskim wychowankiem Lecha Poznań. To w nim – na drugim roku studiów na Akademii Wychowania Fizycznego – stawiał swoje pierwsze kroki na ławce. Było to dla niego niemałe spełnienie marzeń, ponieważ wychował się on na Grunwaldzie, w bezpośrednim sąsiedztwie Stadionu Poznań. Uczęszczał do słynnej "13-stki", natomiast Kolejorza wspierał od dziecka. To wszystko złożyło się na to, że przez czternaście lat pobytu w klubie ze stolicy Wielkopolski Kniat dawał z siebie dla niego absolutnie wszystko. Zarówno w grupach młodzieżowych, jak i Młodej Ekstraklasie czy ekipie rezerw, w których prowadził m.in. Karola Linettego, Dawida Kownackiego, Jana Bednarka czy Tomasza Kędziorę. Jak sam wielokrotnie podkreślał, ich obecna postawa daje mu ogromne powody do satysfakcji.

Życie napisało dla tego trenera zadziwiający scenariusz, bowiem w ostatniej kolejce dotychczasowy opiekun Wisły Płock, Leszek Ojrzyński musiał odcierpieć dyskwalifikację i nie mógł poprowadzić swojej ekipy zza linii bocznej. Ta rola przypadła, co naturalne, właśnie poznaniakowi, który w latach 2017-18 pełnił już funkcję asystenta Ojrzyńskiego w Arce Gdynia. Później przyszedł czas na Unię Swarzędz, w której był pierwszym trenerem. - Jeszcze pół roku temu mogłem prowadzić zespół na poziomie czwartej ligi. Z całym szacunkiem do tego szczebla, to inny poziom, niż mecz ekstraklasy przy Bułgarskiej. Fajnie, że tak się życie potoczyło - podkreśla szkoleniowiec.

- Wśród znajomych twarzy można tu wymienić wiele osób, począwszy od człowieka pracującego na bramie, przez ochroniarzy, piłkarzy, trenerów, a na pracownikach marketingu kończąc. Wspominam miło te chwile spędzone w Lechu i utrzymuję stały kontakt z dużą liczbą ludzi, z którymi w nim współpracowałem. Między innymi Karolami Kikutem i Bartkowiakiem, zawodnikami z pierwszej drużyny czy rezerw, nie chcę tu nikogo pominąć. Nie zabrakło też dowcipkowania ze znajomymi z Poznania, którzy przecież kibicują Kolejorzowi, ale na żartach się skończyło - mówi z uśmiechem szkoleniowiec.

Po końcowym gwizdku długo pozostawał on pod sporym wrażeniem atmosfery panującej przy Bułgarskiej. Mimo wysokiej porażki 0:4 przyznawał on, że wspierający na trybunach Lecha widzowie stanęli na wysokości zadania. - Atmosfera była świetna, zresztą nie wiem, czy to nie była jedna z przyczyn naszej dzisiejszej przegranej. W końcu nasi zawodnicy pokazywali się w ostatnich tygodniach z dobrej strony, a dziś ten doping mógł dodać skrzydeł Lechowi, natomiast na nas podziałać może nieco demotywująco. Myślę, że przy takim stylu z meczu na mecz w Poznaniu będzie pojawiać się coraz więcej ludzi - podsumowuje trener.

Następne mecze

Sobota 02.11 godz.20:15
Puszcza Niepołomice
vs |
Lech Poznań
Niedziela 10.11 godz.17:30
Lech Poznań
vs |
Legia Warszawa

Polecamy

Newsletter

Zapisz się do newslettera

Więcej

KKS LECH POZNAŃ S.A.
Enea Stadion
ul. Bułgarska 17
60-320 Poznań

Infolinia biletowa:
tel.  61 886 30 30   (10:00-17:00)

Infolinia klubowa: Tel: 61 886 30 00
mail: lech@lechpoznan.pl
Biuro Obsługi Kibica

Korzystamy z plików cookies

Stosujemy pliki cookies, które są niezbędne do tego, aby osoby odwiedzające nasz serwis mogły korzystać z dostępnych usług i funkcjonalności. Używamy również plików cookies podmiotów trzecich, w tym plików analitycznych i reklamowych. Szczegołowe informacje dostępne są w "Polityce cookies". W celu zmiany ustawień należy skorzystać z opcji ZMIENIAM USTAWIENIA.

Akceptuję opcjonalne pliki cookies

Odrzucam opcjonalne pliki
cookies

Ustawienia prywatności

Niezbędne

Niezbędne pliki cookies umożliwiają prawidłowe wyświetlanie strony oraz korzystanie z podstawowych funkcji i usług dostępnych w serwisie. Ich stosowanie nie wymaga zgody użytkowników i nie można ich wyłączyć w ramach zarządzania ustawieniami cookies.

Reklamowe

Reklamowe pliki cookies (w tym pliki mediów społecznościowych) umożliwiają prezentowanie informacji dostosowanych do preferencji użytkowników (na podstawie historii przeglądania oraz podejmowanych działań,w serwisie oraz w witrynach stron trzecich wyświetlane są reklamy). Dzięki nim możemy także mierzyć skuteczność kampanii reklamowych KKS Lech Poznań S.A. i naszych partnerów.

W każdej chwili możesz zmienić lub wycofać swoją zgodę za pomocą ustawień dostępnych w ustawieniach prywatności.

Analityczne

Reklamowe pliki cookies (w tym pliki mediów społecznościowych) umożliwiają prezentowanie informacji dostosowanych do preferencji użytkowników (na podstawie historii przeglądania oraz podejmowanych działań,w serwisie oraz w witrynach stron trzecich wyświetlane są reklamy). Dzięki nim możemy także mierzyć skuteczność kampanii reklamowych KKS Lech Poznań S.A. i naszych partnerów.

W każdej chwili możesz zmienić lub wycofać swoją zgodę za pomocą ustawień dostępnych w ustawieniach prywatności.

Zapisz moje wybory