Zarząd Lecha Poznań zdecydował, że mecz z Koroną Kielce (0:0) był ostatnim, w którym zespół Kolejorza poprowadził Adam Nawałka. 61-letni szkoleniowiec został odsunięty od pełnienia funkcji trenera pierwszego zespołu. Jego obowiązki co najmniej do końca sezonu przejmie Dariusz Żuraw, który do tej pory prowadził trzecioligowe rezerwy poznańskiego klubu.
Nawałka przejął Lecha w końcówce listopada ubiegłego roku. Poprowadził drużynę w 11 meczach ligowych, w których zanotował bilans 5 zwycięstw, 1 remisu i 5 porażek. Wiosną poznaniacy wygrali jednak zaledwie 2 z 7 rozegranych spotkań. Zarząd wraz z dyrektorem sportowym Tomaszem Rząsą postanowił zareagować, rozstając się z byłym selekcjonerem reprezentacji Polski.
- Darzymy trenera Adama Nawałkę ogromnym szacunkiem, dlatego ta decyzja była dla nas niełatwa. Zarówno szkoleniowiec, jak i my doskonale zdawaliśmy sobie sprawę z tego, że nie tylko wyniki, ale i postawa drużyny była daleka od naszych oczekiwań. Dziękujemy trenerowi za wielkie zaangażowanie i pracę jaką wykonał w klubie przez te kilka miesięcy. Życzymy mu również powodzenia w dalszej pracy szkoleniowej - mówi prezes Lecha Karol Klimczak w imieniu zarządu oraz dyrektora sportowego.
Dodajmy, że wraz z Nawałką Lecha opuszczają również wszyscy jego najbliżsi współpracownicy. Pierwszy zespół Kolejorza co najmniej do końca sezonu poprowadzi Dariusz Żuraw, który pracował w ostatnim czasie z trzecioligowymi rezerwami klubu. W 2015 roku był z Lechem mistrzem Polski jako asystent Macieja Skorży, a jesienią ubiegłego roku poprowadził lechitów w dwóch meczach jako szkoleniowiec tymczasowy. Wówczas zremisował na wyjeździe z Jagiellonią Białystok 2:2 oraz pokonał Wisłę Płock 2:1 na stadionie przy Bułgarskiej w Poznaniu. Jego asystentem będzie Karol Bartkowiak, z którym współpracował również w drugiej drużynie Lecha. W poniedziałek nowy sztab poprowadzi pierwszy trening z zespołem.
Zapisz się do newslettera