Zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami kierownika drużyny, piłkarze Lecha Poznań na każdy trening w należącej do Roty, Costa Ballena podróżują rowerami. Dziś poznaniacy po raz pierwszy wsiedli na jednoślady.
reklama
Na początku było trochę problemów z przyporządkowaniem rowerów, ale ten problem dość szybko rozwiązano. Dojazd zajął zawodnikom około trzech minut, czyli dwanaście mniej niż gdyby mieli chodzić pieszo. - Już w trakcie jazdy śmialiśmy się, kiedy po raz ostatni jeździliśmy na rowerze. Ostatnio zdecydowanie częściej korzystamy ze stacjonarnych niż takich normalnych. Moja ostatnia przygoda z rowerem miała miejsce jakieś pięć lat temu - przypomina sobie bramkarz Lecha Poznań Krzysztof Kotorowski.
Za niespełna dwa miesiące Lech będzie świętował swoje 90 urodziny. Obecnie jest klubem tylko piłkarskim, ale kiedyś był wielosekcyjnym. Kolejorz miał również sekcję kolarską z tak wybitnymi zawodnikami jak Marian Kegel czy Zenon Czchowski. Dziś piłkarze na rowerach przywrócili trochę pamięć o kolarzach Lecha. - Reaktywujemy sekcję kolarską. Dostaliśmy rowery i teraz będziemy się nimi opiekować do końca obozu. Jest to bardzo nietypowa forma dojazdu na zajęcia, ale fajnie, bo to zawsze coś innego - mówi bramkarz Lecha Poznań.
Zapisz się do newslettera