Julia Przybył jako czwarta zawodniczka Lecha Poznań UAM podpisała profesjonalny kontrakt z klubem. Umowa utalentowanej piłkarki będzie obowiązywać przez najbliższe trzy lata.
Wahadłowa dołączyła do drużyny Kolejorza przed startem poprzedniego sezonu i z miejsca stała się jedną z najważniejszych zawodniczek w zespole prowadzonym przez trenerkę Alicję Zając. 16-latka ma na koncie najwięcej występów w niebiesko-białych barwach i jako jedyna piłkarka w ekipie zagrała w każdym z 23 meczów w minionym sezonie. Przybył jest także najlepszą strzelczynią mistrzyń drugiej ligi. Lewonożna zawodniczka może pochwalić się bowiem jedenastoma trafieniami.
- Jestem bardzo szczęśliwa, bo to jest spełnienie moich marzeń. W Lechu gram od dziecka, bo zaczynałam z chłopakami. Ostatni sezon był na pewno bardzo udany, drużyna wywalczyła awans do pierwszej ligi. Poprzeczka jest teraz postawiona wyżej, będziemy miały pewnie trudniejsze mecze do rozegrania. Myślę, że szanse na awans są, więc zrobimy wszystko, żeby nam się to udało - mówi Julia Przybył.
Warto podkreślić, że młoda zawodniczka związała się z Lechem Poznań UAM umową do końca czerwca 2026 roku, a jej głównym celem jest cały czas pomoc drużynie w spełnieniu przedsezonowych założeń w pierwszej lidze.
- Bardzo się cieszymy, że Julia podpisała z nami kontrakt, ponieważ jest bardzo ważnym punktem naszego zespołu. Świadczą o tym jej świetne statystyki, szczególnie liczba zdobytych bramek i asyst pomimo tego że gra przecież na lewym wahadle. Naszym zdaniem Julia ma potencjał na grę w najwyższej klasie rozgrywkowej. Na dodatek jest to dziewczyna stąd, mocno związana od najmłodszych lat z Lechem. Myślę, że idealnie wpasowuje się w filozofię i styl gry Lecha Poznań. Jesteśmy bardzo zadowoleni, ponieważ realizujemy tez nasz cel, jakim jest stabilizacja i długofalowość - opowiada Mikołaj Łopatka, przedstawiciel działu sportu Kolejorza.
Zapisz się do newslettera