Guanghzou powstało w 1954 roku. W 1993 stało się pierwszym profesjonalnym klubem chińskim. W lutym 2010 roku w zespół z Guanghzou zainwestował szef firmy Evergrande, potentata w branży nieruchomości. Xu Jiayin od razu przeznaczył na drużynę 100 milionów yuanów.
reklama
Tydzień przed przyjściem do klubu firmy Evergrande, Guanghzou został relegowane do drugiej ligi chińskiej za udział w ustawianiu meczów. Olbrzymi pieniądze wpompowane w klub pozwoliły ściągnąć do drużyny Sun Xianga, pierwszego chińskiego piłkarza, który zagrał w Lidze Mistrzów czy Zhenga Zhi, byłego kapitana reprezentacji narodowej. W trakcie rozgrywek drugoligowych do zespołu dołączył jeszcze Muriqui. Za filigranowego Brazylijczyka Atletico Mineiro otrzymało 3,5 miliona dolarów. Trenerem został Koreańczyk Lee Jang-Soo, który wcześniej prowadził zespół z Pekinu. Z takim składem Guanghzou nie miało najmniejszych problemów z awansem do najwyższej klasy rozgrywkowej.
Przed rozpoczęciem sezonu 2011 do ekipy Evergrande dołączyło dwóch znakomitych piłkarzy z Ameryki Południowej. Dario Conca był dwukrotnie z rzędu wybierany najlepszym piłkarzem ligi brazylijskiej. Za argentyńskiego rozgrywającego Fluminense otrzymało 10 milionów Euro. Prasa spekuluje, że na podobnym poziomie są także roczne zarobki Concy. Oprócz Concy do ekipy Guanghzou dołączył również Cleo. Półtora roku temu Brazylijczyk znajdował się w orbicie zainteresowań Lecha Poznań. Z transferu nic nie wyszło, a sześć miesięcy później napastnik Partizana Belgrad za ponad 3 miliony Euro trafił do Evergrande. Wzmocnienia okazały się bardzo przydatne. Guanghzou zdominowało rozgrywki ligowe i już na cztery mecze przed końcem zapewniło sobie pierwszy w historii klubu tytuł mistrzowski.
Zapisz się do newslettera