W meczu 1/16 finału Pucharu Polski Lech Poznań pewnie pokonał na wyjeździe Piasta Gliwice 4:0 i awansował do kolejnej rundy. Zobacz bramki w LechTV.
W niedzielę w meczu ligowym poznaniacy trochę męczyli się z zespołem Piasta i skromnie wygrali 1:0. Dziś w Gliwicach poszło już znacznie łatwiej. Poznaniacy bez większych problemów narzucili przeciwnikowi swój styl gry. Trener Marek Wleciałowski wystawił do tego dość rezerwowy skład, który nie bardzo potrafił w jakikolwiek sposób zagrozić Kolejorzowi. Poznaniacy wyszli na prowadzenie w 12 minucie, kiedy to po ładnym rozegraniu piłki przez Hernana Rengifo i Semira Stilića, ten drugi z kilku metrów pokonał byłego lechitę, Jakuba Szmatułę. Dziesięć minut później było już 2:0. Tym razem Rafał Murawski kapitalnym podaniem obsłużył Rengifo, ten wygrał pojedynek ze Szkatułą, ale strzelił w słupek. Przed bramką był już jednak Murawski, który z dwóch metrów wpakował piłkę do pustej bramki. Gospodarze starali się czymś odpowiedzieć, ale nie potrafili w żaden sposób poradzić sobie defensywą Kolejorza. Na bramkę Lecha strzelał głównie Piotr Petasz, ale piłka po jego uderzeniach z dystansu albo przelatywała obok słupków, albo lądowała w rękach Ivana Turiny. Lechici jeszcze przed przerwą mogli spokojnie prowadzić znacznie wyżej. Przepięknym uderzeniem z rzutu wolnego popisał się m.in. Piotr Reiss, ale w tej sytuacji kapitalnie spisał się Szmatuła.
Po zmianie stron na boisku nie zobaczyliśmy już Zlatko Tanevskiego, któremu trener Smuda dał odpocząć przed kolejnymi spotkaniami. Dlatego na nietypowej dla siebie pozycji środkowego obrońcy wystąpił Dimitrije Injać i trzeba przyznać, że w tej roli radził sobie całkiem nieźle. Z drugiej strony ani Serb, ani jego pozostali koledzy z obrony defensywy nie mieli zbyt dużo pracy, bo drugiej połowie Lech absolutnie dominował już na boisku i długimi momentami nie dawał przeciwnikom nawet dotknąć piłki. To oczywiście musiało skończyć się kolejnymi bramkami. W 54 minucie po dużym zamieszaniu w polu karnym Rengifo zgrał piłkę na 10 metr do Stilića, a Bośniak mocnym uderzeniem pokonał Szmatułę po raz kolejny. Wynik spotkania już w doliczonym czasie gry ustalił Rengifo wykorzystując podanie Reissa.
Piast Gliwice - Lech Poznań 0:4
Bramki: 12. Stilić, 22. Murawski, 54. Stilić, 90+2. Rengifo (Lech)
Sędziował: Jacek Walczyński (Lublin)
Widzów: 2.000 (178 Lecha)
Lech: Turina - Wojtkowiak, Tanevski (46. Bandrowski), Arboleda, Wilk - Injać, Murawski (67. Machaj), Stilić (79. Kononowicz), Cueto - Reiss, Rengifo