Najbliższym ligowym rywalem Lecha będzie Zawisza Bydgoszcz. To ostatnia drużyna T-Mobile Ekstraklasy, której trenerem od kilku miesięcy jest Mariusz Rumak. Ten szkoleniowiec jeszcze na początku sezonu prowadził drużynę Kolejorza.
Najbliższym ligowym rywalem Lecha będzie Zawisza Bydgoszcz. To ostatnia drużyna T-Mobile Ekstraklasy, której trenerem od kilku miesięcy jest Mariusz Rumak. Ten szkoleniowiec jeszcze na początku sezonu prowadził drużynę Kolejorza.
- Trener Rumak zna nas bardzo dobrze, jednak od jego odejścia minęło już trochę czasu i sporo się zmieniło. Na pewno czymś go zaskoczymy - mówi Marcin Kamiński. - Zna nas indywidualnie, ale nie wie wszystkiego na temat naszej taktyki. Tutaj mamy przewagę i będziemy chcieli ją wykorzystać.
W rundzie jesiennej Lech mierzył się z Zawiszą, któremu już dowodził 37-letni szkoleniowiec. Wówczas zdecydowanie lepsi okazali się poznaniacy, którzy przy Bułgarskiej odprawili z kwitkiem swoich rywali wygrywając aż 6:2.
- Nie ma to dla nas żadnego znaczenia. Nie możemy patrzeć również na to, że to ostatnia drużyna w tabeli - podkreśla 23-letni stoper. - W tej rundzie pokazują, że potrafią grać, dlatego nie czeka nas łatwe spotkanie. Jedziemy tam po to, żeby wygrać. Wiemy jak wyglądają nasze mecze wyjazdowe w tym sezonie i potrzebujemy zwycięstw w delegacji, bo właśnie one przybliżą nas do mistrzostwa.
Zapisz się do newslettera