Pogoń Lwówek - Lech Poznań ME 1:4
Zespół Lecha Poznań występujący w Młodej Ekstraklasie po dwóch golach Macieja Kononowicza i Krzysztofa Wolkiewicza wygrał w Lwówku z miejscową Pogonią 4:1. Spotkanie rozegrano z okazji 100-lecia istnienia Lwóweckiego Towarzystwa Piłkarskiego Pogoń. Piłkarze rywalizowali przez 70 minut (2x35).
Zawodnicy obu drużyn na murawę stadionu w Lwówku weszli przy akompaniamencie miejscowej orkiestry dętej. Piłkarze Lecha jeszcze wczoraj grali w Gliwicach spotkanie Młodej Ekstraklasy, ale w meczu z Pogonią nie było tego widać. Od początku przeważali poznaniacy. Już w 6 minucie po podaniu Golika przed szansą stanął Kononowicz, ale skutecznie interweniował bramkarz Pogoni. Dwie minuty później Kononowicz wystąpił w roli podającego, a jego akcję niecelnym strzałem wykończył Anderson Cueto. W 12 minucie niecelnie z dystansu uderzał Możdżeń. Chwilę potem piłkarze Pogoni po raz pierwszy sprawdzili umiejętności Matysiaka, który jednak bez trudu wyłapał strzał z rzutu wolnego. W 19 minucie lechitom wreszcie udało się skierować piłkę do siatki. Debiutujący w barwach Kolejorza Serafin idealnie zagrał w pole karne do Kononowicza, który w sytuacji sam na sam bez trudu pokonał bramkarza Pogoni. W pierwszych 35 minutach więcej goli już nie padło, choć swoje okazje mieli Wicberger i Możdżeń.
Tuż po wznowieniu drugiej części gry po dośrodkowaniu Kononowicza minimalnie nad poprzeczką główkował Olszak. W 45 minucie swoją drugą bramkę w tym meczu po indywidualnej akcji zdobył Kononowicz. Asystę przy tym trafieniu zapisał na swoim koncie Buric, który popisał się długim, celnym wykopem. Lech wciąż atakował i kolejne bramki były kwestią czasu. W 56 minucie w pole karne dośrodkował bardzo aktywny Kononowicz, piłkę w "szesnastce" opanował Wolkiewicz i kapitalnym strzałem w okienko po raz trzeci umieścił w bramce Pogoni. Cztery minuty później znów bliski szczęścia był Olszak, ale golkiper Pogoni był na posterunku. Gdy wszyscy spodziewali się kolejnych goli poznaniaków nadeszła 67 minuta. Na uderzenie z ponad 20 metrów zdecydował się Błażej Waśkowiak, a że był to jego najlepszy strzał w życiu to Buric mógł jedynie wyjąć piłkę z siatki. Lechici zdołali odpowiedzieć jeszcze jednym golem. Olszak do spółki z Wolkiewiczem odebrali piłkę obrońcy Pogoni, a chwilę potem zagranie tego pierwszego celnym strzałem do pustej bramki sfinalizował Wolkiewicz. Po niezłym spotkaniu młodzi piłkarze Lecha pokonali 4:1, mającą już 100 lat Pogoń Lwówek.
Pogoń Lwówek - Lech Poznań ME 1:4 (0:1)
Bramki: 67. Waśkowiak - 19., 45. Kononowicz, 56., 69. Wolkiewicz
Lech Poznań ME (I połowa): Matysiak - Łoziński, Walasek, Kamiński, Jasiński - Możdżeń, Golik, Wicberger, Cueto - Kononowicz, Serafin.
Lech Poznań ME (II połowa): Buric - Gajda (54. Krawczyk), Królak, Ratajczak, Kaczmarek - Nowocień, Golla, Wicberger, Wolkiewicz - Kononowicz, Olszak.