Sztab szkoleniowy na popołudniowy trening tak samo jak na poranny podzielił zespół na dwie bardzo podobne grupy. Rowerzyści mieli trening mniej intensywny i skupili się przede wszystkim na grze w siatkonogę. Z tej grupy wyłamał się jedynie Krzysztof Kotorowski, który normalnie pracował z Jasminem Buricem i Aleksandrem Wandzlem. Jego miejsce na placu do siatkonogi zajął fizjoterapeuta Marcin Lis.
Reszta po południu pracowała równie intensywnie jak rano. Nie było już jednak ćwiczeń gimnastycznych, a jedynie te stricte piłkarskie. Z tej grupy wykruszyli się z kolei Ivan Djurdjević, Manuel Arboleda i Gergo Lovrencsics. Ta trójka piłkarzy we wczorajszym meczu z Regensburgiem na placu gry przebywała przez 45 minut i dziś po południu dostała wolne.
Zapisz się do newslettera