W meczu 2. kolejki eWinner 2. ligi rezerwy Lecha Poznań pokonały Wisłę Puławy 4:1. Bramki dla drugiej drużyny Kolejorza zdobywali Aron Johannsson (dwie), Filip Marchwiński oraz Norbert Pacławski.
Drugi ligowy mecz rezerw w nowym sezonie i rywalem niebiesko-białych był drugi tegoroczny beniaminek. W sobotnie popołudnie gracze trenera Artura Węski podejmowali na własnym obiekcie Wisłę Puławy, która w czerwcu tego roku z dorobkiem aż dziewięćdziesięciu sześciu punktów awansowała na szczebel centralny, a swoich rywali w grupie czwartej trzeciej ligi wyprzedziła o… dwadzieścia trzy „oczka”!
Przed pierwszym gwizdkiem lepsze humory - patrząc jedynie na wyniki poprzedniej kolejki - mogli mieć goście, bo ci ograli GKS Bełchatów 2:1, z kolei nasze rezerwy nieznacznie przegrały z Radunią Stężyca (0:1). Niebiesko-biali jednak w środku tygodnia awansowali do pierwszej rundy Fortuna Pucharu Polski po wyeliminowaniu w dogrywce Znicza Pruszków (2:0), dodatkowo w sobotę ich szeregi zostały wzmocnione przez zawodników trenera Macieja Skorży.
Szkoleniowiec Kolejorza chciał, by gracze, którzy mniej występowali w ostatnich starciach ekstraklasy, mogli pozostać w rytmie meczowym. I tak od pierwszej minuty pojedynku we Wronkach mogliśmy zobaczyć m.in. Thomasa Rogne, Radosława Murawskiego, Filipa Marchwińskiego, Jana Sýkorę czy Arona Johannssona, który zresztą bardzo szybko wyprowadził rezerwy Lecha na prowadzenie. 30-letni napastnik wprawdzie najpierw z rzutu wolnego uderzył w mur, ale piłka ponownie spadła pod jego nogi i druga próba strzału zakończyła się golem.
Minął zaledwie kwadrans gry, a było już 2:0 dla niebiesko-białych. Sýkora podał w pole karne do Antoniego Kozubala, który był faulowany przez byłego zawodnika Lecha, a obecnie gracza Wisły, Błażeja Cyferta. Do futbolówki ustawionej na jedenastym metrze podszedł Johannsson, który po raz drugi pokonał bramkarza Piotra Owczarzaka. I na tym niestety zakończył się udział snajpera Lecha w tym meczu, bowiem tuż przed końcem pierwszej połowy Aron dosyć nieszczęśliwie upadł na ręką, dlatego trener Artur Węska był zmuszony dokonać zmiany, a na boisku zameldował się Norbert Pacławski.
Goście pierwszą dobrą okazję mieli dopiero po zmianie stron - po rzucie rożnym Wisły w polu karnym Kolejorza zrobiło się małe zamieszanie, było kilka przebitek z obu stron, ostatecznie piłka odbiła się od słupka i wylądowała w rękawicach Bartosza Mrozka. Po chwilowym przestoju, gospodarze podwyższyli swoje prowadzenie za sprawą Filipa Marchwińskiego, który dobiegł do odbitej przez wiślaków piłki i zza linii szesnastego metra na tyle precyzyjnie uderzył, że futbolówka tuż przy słupku wpadła do bramki puławian.
Lechici nie zachowali jednak czystego konta w sobotnim meczu, bo na listę strzelców wpisał się Ednilson Furtado, który strzelił gola głową po dośrodkowaniu z rzutu rożnego. W kolejnych minutach obie drużyny miały jeszcze swoje okazje na zdobycie bramek, bardziej skuteczni okazali się gospodarze - efektowna akcja Filipa Wilaka, która została sfinalizowana przez Norberta Pacławskiego. Warto podkreślić, że 17-letni napastnik strzelił swojego pierwszego gola na szczeblu centralnym, a rezerwy po ostatnim gwizdku mogły się cieszyć z pierwszego kompletu punktów w tym sezonie.
Niebiesko-biali następne spotkanie rozegrają na wyjeździe w piątek, 13 sierpnia o godzinie 19:00. Rywalem będzie Znicz Pruszków.
???? 90+4'
— Akademia Lecha Poznań (@AkademiaLP) August 7, 2021
Koniec, wygrywamy po raz pierwszy w tym sezonie! Mamy w swoim dorobku trzy punkty po dwóch spotkaniach, nie możemy doczekać się najbliższego meczu - ten już w przyszły piątek w Pruszkowie ze Zniczem, dzięki za dziś ekipa!
__
Lech II Poznań - Wisła Puławy 4:1
Bramki: Johannsson (2., 17.- karny), Marchwiński (61.), Pacławski (89.) - Furtado (67.)
Żółta kartka: Kozubal, Murawski, Palacz - Cheba
Czerwona kartka: Furtado (brutalny faul)
Lech II Poznań: Bartosz Mrozek - Filip Borowski, Mateusz Skrzypczak, Thomas Rogne, Krystian Palacz - Radosław Murawski (77. Patryk Gogół), Antoni Kozubal, Filip Marchwiński - Jan Sýkora (77. Filip Wilak), Aron Johannsson (44. Norbert Pacławski), Jakub Karbownik (81. Damian Kołtański)
Wisła Puławy: Piotr Owczarzak - Dominik Cheba, Błażej Cyfert (87. Łukasz Wiech), Mateusz Pielach, Lukáš Kubáň - Bartłomiej Bartosiak (46. Łukasz Kacprzycki), Przemysław Skałecki (46. Krystian Puton), Kacper Kondracki (46. Piotr Lisowski), Carlos Daniel, Ednilson Furtado - Adrian Paluchowski (67. Emil Drozdowicz)
Zapisz się do newslettera