Nie ma mocnych na rezerwy

Lech II Poznań rozegrał we wtorek czwarty mecz sparingowy w trakcie przygotowań do rundy wiosennej. Tym razem podopieczni trenera Patryka Kniata zmierzyli się z czwartoligową Lechią Kostrzyn, którą pokonali aż 7:0.

Rezerwy Kolejorza nie zwalniają tempa. W trzech dotychczasowych meczach kontrolnych odprawili z kwitkiem Lubuszanina Trzcianka, Unię Swarzędz oraz rezerwy Zegłębia Lubin, nie tracąc przy tym żadnego gola. Teraz ponownie nie dali przeciwnikowi szans. Z Lechią Kostyn wygrali aż 7:0.

Wynik meczu otworzył w 12. minucie Krystian Sanocki. Tuż przed przerwą drugiego gola dołożył Piotr Fontowicz. Kolejne gole padały w drugiej części gry. Najpierw do siatki trafił Piotr Kurbiel, a w ostatnim kwadransie na listę strzelców wpisał się też Mateusz Klichowicz i aż trzykrotnie Krzysztof Gładosz.

- Przeciwnik nie postawił nam dużych wymagań , ale strzelenie aż tylu bramek zawsze musi budzić szacunek. Dla nas najważniejsze w tym momencie, że mogliśmy jednostkę treningową zrealizować w formie meczowej. Przećwiczyliśmy kilka wariantów gry w różnym ustawieniu osobowym. Każdy z zawodników w tym okresie przygotowawczym otrzymuje szansę gry w dużym wymiarze czasowym. Powoli w następnych meczach będziemy dokonywali ich oceny i krystalizowali optymalny skład osobowy - mówi trener rezerw Kolejorza.

W sobotę występujących w trzeciej lidze lechitów czeka kolejny testmecz. We Wrocławiu zmierzą się z rezerwami miejscowego Śląska.

Bramki: 1:0 Krystian Sanocki (12), 2:0 Piotr Fontowicz (44), 3:0 Piotr Kurbiel (64), 4:0 Krzysztof Gładosz (77), 5:0 Mateusz Klichowicz (81), 6:0 Krzysztof Gładosz (85), 7:0 Krzysztof Gładosz (89)

Lech II: Karol Szymański (46' Maciej Dąbrowski) - Maciej Orłowski (64' Piotr Fontowicz), Wiktor Witt (64' Filip Nawrocki), Filip Nawrocki (46' Tomasz Dejewski), Grzegorz Rogala - Mariusz Woźniak, Piotr Rymar (64' Krzysztof Gładosz), Vladislavs Fjodorovs (46' Mateusz Klichowicz), Krystian Sanocki ( 64' Vladislavs Fjodorovs), Piotr Fontowicz (46' Dawid Juchacz), Krzysztof Gładosz (46' Piotr Kurbiel)