ME: Lech Poznań - Śląsk Wrocław 0:2 0:0
W meczu 27. kolejki Młodej Ekstraklasy Lech Poznań przegrał ze Śląskiem Wrocław 0:2. Bramki dla gości zdobyli Biliński i Duraj.
Pierwsza część meczu była toczona w dobrym tempie, ale brakowało stuprocentowych okazji do zdobycia bramki. Bliżej osiągnięcia tego celu byli lechici, strzał Cueto minimalmnie minął słupek bramki Śląska. Podobnie jak uderzenie Białożyta w 41 minucie. Tuż przed końcem pierwszej połowy z rzutu wolnego uderzył Kucharski, ale dobrą interwencją popisał się Sajak.
W przerwie niewidocznego Mateusza Olszaka zmienił Haris Handzic i to Bośniak w 53 minucie miał dobrą okazję do strzelenia bramki, ale będąc w polu karnym zupełnie się zagubił i piłkę przechwycił bramkarz gości. Golkiper Śląska szybkim wyrzutem uruchomił kontratak, po którym bardzo ładnym strzałem z 18 metrów popisał się Kamil Biliński i nie dał szans Jasminowi Buricowi. Lech, który przez cały mecz dominował natychmiast ruszył do odrabiania strat. W 58 minucie dobrego podania Możdżenia nie wykorzystał Białożyt, który posłał piłkę obok słupka. Minutę później po dobrym podaniu Handzica w jeszcze lepszej sytuacji znalazł się Możdźeń, ale Sajak pokazał swój kunszt i sparował uderzenie na rzut rożny. W 68 minucie strzał Białożyta ręką z linii bramkowej wybił Suppan i arbiter ukarał obrońcę czerwoną kartkę oraz podyktował rzut karny dla Lecha. Niestety intencję Kucharskiego wyczuł bramkarz Śląska i na tablicy wciąż widniał rezultat 0:1. Cztrey minuty poźniej indywidualną akcję przeprowadził Handzić, ale Sajak znów był czujny. Lech mimo wielu sytuacji nie potrafił wyrównać, a dodatkowo w 92 minucie został po raz drugi skarcony przez graczy Śląska. Fatalny błąd popełnił Przybylski, piłkę przejął Duraj i w sytuacji sam na sam po raz drugi zmusił Burica do kapitulacji.
- Bardzo przykro jest przegrać w takich okolicznościach. Zagraliśmy naprawdę dobre zawody, mieliśmy zdecydowaną przewagę, byliśmy lepszym zespołem, ale niestety przegraliśmy. Przeciwnik był po prostu skuteczniejszy - oceniał po meczu występ swoich podopiecznych, trener Jerzy Cyrak.
Lech Poznań ME - Śląsk Wrocław ME 0:2 (0:0)
Bramki: 53. Biliński, 90. Duraj (Śląsk)
Żółte kartki: Jasiński (Lech) - Suppan, Cap (Śląsk)
Czerwona kartka: 68. Suppan (Śląsk)
Lech Poznań ME: Jasmin Buric - Przemysław Królak (66. Maciej Woźniak), Paweł Przybylski, Dawid Kucharski, Radosław Jasiński (59. Marcin Kamiński) - Mikołaj Wicberger (46. Kamil Drygas), Łukasz Białożyt, Jakub Czechanowski - Mateusz Możdżeń, Anderson Cueto (46. Piotr Wrzeszcz) - Mateusz Olszak (46. Haris Handzic).
Śląsk Wrocław ME: Jacek Sajak - Jacek Bąk, Bartosz Kaśnikowski, Kamil Suppan, Vladimir Cap - Krzysztof Kaczmarek, Łukasz Tymiński, Mariusz Baranowski (70. Marcin Bodnar), Jakub Małecki, Damian Szydziak (46. Jan Duraj) - Kamil Biliński (90. Dariusz Góral).