Zdecydowanie lepszy humor po weekendowych spotkaniach na pewno ma defensor Olimpii Grudziądz, Jarosław Ratajczak. Po pewnym zwycięstwie 3:0 nad Górnikiem Wałbrzych na swoim terenie jego drużyna umocniła się na pozycji lidera tabeli grupy zachodniej II ligi i ma już pięć punktów przewagi nad drugą Elaną Toruń. Wicelider również odniósł zwycięstwo w czternastej kolejce, pokonując u siebie Tura Turek 2:0. W drużynie pokonanych przez ostatnie trzy minuty spotkania zagrał Piotr Wrzeszcz. Dostępu do bramki gości nie bronił tym razem Dawid Kręt. Kolejnej, już piątej porażki z rzędu, doznała drużyna Polonii Nowy Tomyśl, która z zaledwie pięcioma punktami zamyka tabelę. Tym razem nowotomyscy piłkarze przegrali u siebie z Rakowem Częstochowa 0:2. Prawie cały mecz w barwach gospodarzy rozegrał napastnik Paweł Wicher, którego w 81. minucie zastąpił Szymon Łamaszewski. Wypożyczony z Kolejorza do Nielby Wągrowiec obrońca, Przemysław Królak, pomógł swojemu zespołowi pokonać na wyjeździe Zagłębie Sosnowiec 2:0. Lechita rozegrał zwycięskie spotkanie w pełnym wymiarze czasowym. Kontuzji wciąż jeszcze niestety nie wyleczył inny piłkarz Lecha w kadrze Nielby, Jakub Czechanowski. Bramkarz Bałtyku Gdynia, Marcin Matysiak, niestety dwukrotnie musiał wyjmować piłkę z siatki w przegranym 1:2 spotkaniu wyjazdowym z Zawiszą Bydgoszcz. Na boisku nie pojawił się natomiast inny lechita w kadrze gdynian, Dawid Łoziński.
Mateusz Machaj, reprezentujący aktualnie barwy wicelidera grupy dolnośląsko-lubuskiej III ligi, Chrobrego Głogów, zaliczył pełne 90 minut w wygranym przez jego zespół 1:0 meczu z Celulozą Kostrzyn. Bardzo ważne zwycięstwo odniosła drużyna Lubuszanina Trzcianka, z Mikołajem Wicbergerem i Pawłem Przybylskim w składzie. Zajmujący obecnie dwunastą pozycję w tabeli grupy kujawsko-pomorsko-wielkopolskiej III ligi zespół pokonał również znajdującą się blisko strefy spadkowej Unię Janikowo 3:0. Obaj lechici zagrali cały mecz. Grający w grupie pomorskiej IV ligi Gryf 2009 Tczew, po wygranej 3:1 nad Gromem Kleszczewo, zajął fotel lidera. Miał w tym swój udział wypożyczony z Kolejorza Sławomir Riebandt, otwierając wynik spotkania już w 5. minucie gry. W składzie Pogoni Barlinek, która przegrała na wyjeździe z drużyną Orląt Reda 1:2, wystąpił Bartosz Tatarczuk, zastępując w 62. minucie gry Patryka Skóreckiego.
Zapisz się do newslettera