W minionym sezonie Lech Poznań sprzedał do greckiej Larisy, Joela Tshibambę. Choć klub z Grecji korzysta cały czas z usług zawodnika, do tej pory nie przelał na konto Lecha należnej kwoty za transfer.
- W sezonie 2010/2011 podpisaliśmy umowę transferową z klubem AEL Larissa dotyczącą zmiany przynależności klubowej przez Joela Tshibambe. W umowie klub z Grecji zobowiązał się do zapłaty określonej kwoty pieniężnej za transfer zawodnika, tzw. kwoty odstępnego. Do tej pory Larissa uiściła tylko niewielką część ustalonej sumy. Dlatego też, Lech Poznań zdecydował się skierować sprawę do sądu DRC FIFA w Szwajcarii - mówi prawnik Lecha Poznań, Artur Meissner.
- Nie ma dla nas tematu ewentualnego powrotu zawodnika do Poznania. Klub z Grecji nie wywiązał się z ustaleń, dlatego przed sądem będziemy dochodzić swoich racji - mówi wiceprezes ds. sportu Lecha, Piotr Rutkowski.
Zapisz się do newslettera