Kolejorz wkracza w świat żeńskiego futbolu. Lech Poznań UAM - tak nazywa się kobiecy zespół piłkarski, który w sobotę rozpocznie rozgrywki w III lidze. Klub połączył siły z Uniwersytetem im. Adama Mickiewicza w Poznaniu. - Chcemy się krok po kroku rozwijać, w planach mamy awans do Ekstraligi - mówi współwłaścicielka Lecha Maja Rutkowska, która stoi za tym pomysłem. Niebiesko-białe, trzymamy za was kciuki!
Wielką fanką Kolejorza jest bramkarka reprezentacji Polski i niemieckiego Wolfsburga, Katarzyna Kiedrzynek. Kciuki za Dumę Wielkopolski trzyma również jej klubowa koleżanka, Ewa Pajor. Teraz obie będą mogły kibicować nie tylko aktualnemu liderowi PKO BP Ekstraklasy, ale również drużynie żeńskiej, która w weekend rozpocznie sezon w III lidze. Na otwarcie się najpopularniejszego klubu w regionie na piłkę kobiecą zanosiło się od dłuższego czasu. Już 8 marca, czyli w dzień kobiet, daliśmy sygnał, że pracujemy nad tym tematem. Teraz jednak dopełnione zostały wszystkie formalności.
W środę przed południem na stadionie przy Bułgarskiej została podpisana umowa między klubem a Uniwersytetem im. Adama Mickiewicza w Poznaniu. Te organizacje mające swoją markę i renomę nie tylko w stolicy Wielkopolski po raz kolejny połączyły siły. Przypomnijmy, że na początku tego roku ogłoszone zostały wspólne działania Akademii Kolejorza oraz Wydziału Matematyki i Informatyki UAM.
- Lech Poznań to drużyna z wielką tradycją - klub jest tylko trzy lata młodszy od Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza w Poznaniu, który przed dwoma laty obchodził 100. rocznicę powstania. Cieszy nas bardzo, że jeden z najważniejszych klubów piłkarskich w Polsce, dostrzegł potencjał w kobiecej drużynie AZS UAM Poznań, która od wielu lat święci sukcesy w futsalu. Mam nadzieję, że będzie to powód do dumy oraz okazja do kibicowania, zarówno dla kibiców Lecha Poznań, jak i społeczności akademickiej uniwersytetu - mówi Jej Magnificencja Rektor UAM, prof. Bogumiła Kaniewska.
Kolejorz pamięta o przeszłości, ale myśli też o przyszłości, stąd w sezon stulecia istnienia wchodzi z sekcją żeńską. - Chcemy się krok po kroku rozwijać, w planach mamy awans do Ekstraligi - przyznaje współwłaścicielka Lecha Maja Rutkowska, która stoi za tym pomysłem. Zrodził się półtora roku temu. W Lech Poznań Football Academy trenowały i trenują dziewczynki. - Chcemy, żeby potem mogły pozostać w strukturach klubu i dalej podnosić swoje umiejętności oraz dotrzeć do gry w seniorskiej drużynie. Stąd właśnie otwarcie sekcji. Trochę to trwało, bo choć pomysł narodził się na przełomie 2019 i 2020 roku, to potem okres pandemii nieco wstrzymał ten temat. Byliśmy gotowi do startu tego lata, dopełnione zostały wszystkie formalności i możemy ogłosić, że zespół pod szyldem Lech Poznań UAM rozpocznie w weekend udział w III lidze - opowiada Rutkowska.
Na całym świecie żeński futbol zdobywa coraz większą popularność. - Mecze w wielu krajach gromadzą tłumy na trybunach, a największe imprezy piłkarskie mają także świetną oglądalność. Największe kluby w Europie jeden po drugim otwierają sekcje kobiece i my również chcemy dołączyć do tych klubów - twierdzi współwłaścicielka Lecha.
Trenerem drużyny będzie Alicja Zając, a większość meczów III-ligowych Lech Poznań UAM będzie rozgrywał na obiekcie sportowym uczelni na Kampusie Morasko. Choć planowany jest również występ dziewczyn o punkty na stadionie przy Bułgarskiej w Poznaniu.
-----
Zapisz się do newslettera