Jagiellonia Białystok do czasu starcia z Lechem była drużyną, która najlepiej punktowała na wyjazdach. Po marcowym spotkaniu w Poznaniu, podopieczni trenera Michała Probierza nie wygrali ani jednego meczu na boiskach swoich rywali.
Jagiellonia Białystok do czasu starcia z Lechem była drużyną, która najlepiej punktowała na wyjazdach. Po marcowym spotkaniu w Poznaniu, podopieczni trenera Michała Probierza nie wygrali ani jednego meczu na boiskach swoich rywali.
Najlepsza wyjazdowa ekipaDrużyna z Podlasia do czasu pojedynku w stolicy Wielkopolski w spotkaniach wyjazdowych zgarnęła aż 21 punktów. Żadna inna polska ekipa nie mogła się pochwalić tak dobrymi statystykami. "Jaga" zwycięstwa odniosła w meczach m.in. z Legią Warszawa, Śląskiem Wrocław i Wisłą Kraków. Jak zapowiadali białostocczanie na INEA Stadionie również interesowała ich jedynie wygrana. Szansę na osiągnięcie korzystnego wyniku mieli duże, bowiem legitymowali się najlepszym bilansem punktowym w spotkaniach wyjazdowych.
Dobra passa przerwanaW 23. kolejce obecnego sezonu T-Mobile Ekstraklasy dobra passa "Jagi” dobiegła końca i od spotkania z Lechem Poznań na INEA Stadionie, drużynie Michała Probierza udało się zgarnąć zaledwie jedno oczko w delegacji. Ponadto aż trzykrotnie zespół wracał do Białegostoku bez ani jednego punktu.
Biorąc pod uwagę statystyki to niebiesko-biali są wyraźnym faworytem niedzielnej potyczki. Jagielloni bardzo trudno gra się na boisku przy ulicy Bułgarskiej. Poznańska Lokomotywa na INEA Stadionie jest niepokonana już od ponad 9 miesięcy i w spotkaniu z drużyną z Podlasia zrobi wszystko, by utrzymać fotel lidera T-Mobile Ekstraklasy.
Zapisz się do newslettera