- Na pewno nie jest to miłe. Sam sobie tego piwa naważyłem. W Rotterdami zobaczyłem kartkę która eliminuje mnie z meczu z Udinese. Bardzo żałuję, ale oczywiście całym sercem będę ze zespołem i będę chłopaków dopingował jako kibic - mówi Peszko.
Zapisz się do newslettera