Kotorowski: Życzę dużo wiary, szczęścia i zdrowia

Krzysztof Kotorowski na antenie LechTV opowiada nie tylko o świętach Bożego Narodzenia, ale również o swojej przyszłości w niebiesko-białych barwach. Zobacz wywiad z bramkarzem Kolejorza.

Krzysztof Kotorowski najbliższe święta Bożego Narodzenia spędza w gronie rodziny - Święta spędzam w Poznaniu, razem ze swoimi najbliższymi. Do kuchni wchodzę rzadko, bo przygotowaniami zajmuje się moja żona, a ja w tym czasie opiekuję się naszym synkiem - opowiada Krzysztof Kotorowski - Bardzo lubię zupy i ryby, chociaż za karpiem nie przepadam.

Bramkarz Lecha, w rozmowie z Mateuszem Kuźniewskim z Lech TV, wiele czasu poświęcił na temat swojej przyszłości - Nie ukrywam, że jest mi ciężko skończyć karierę. Jestem poznaniakiem i ten klub zawsze był mi bliski. Nie jest tak łatwo powiedzieć "do widzenia" i zamknąć te drzwi - przyznaje Krzysztof Kotorowski i dodaje - Jeżeli zdecyduję się skończyć karierę, to mam nadzieję, że swoją przyszłość zwiążę z Bułgarską i Lechem, bo inaczej sobie tego nie wyobrażam. Na pewno zostanę przy piłce, przy jakiejś grupie młodzieżowej, ponieważ chciałbym przekazać swoją wiedzę młodym adeptom piłki nożnej.

Czy Kolejorz ma szansę na obronę tytułu mistrzowskiego? - Myślę, że w tej sytuacji Lech ma szansę sięgnąć po kolejny tytuł mistrzowski. Przewaga Piasta czy Legii jest oczywiście spora, ale wszystko jest do zrobienia - zapewnia Kotor - Nie ukrywam, że ta reforma, której nie jestem zwolennikiem, może nam pomóc. Najpierw musimy być pewni gry w pierwszej ósemce, a w rundzie finałowej wszystko się może zdarzyć.

Czego bramkarz Lecha życzył sobie i drużynie w nowym roku? Zobaczcie sami.