W najbliższy weekend na boisko wybiegną dwie kobiece zespoły Lecha Poznań. Juniorki starsze Kolejorza pojadą do Gdyni na starcie z Energą Checz, natomiast seniorki powalczą o kolejne trzy punkty z Bielawianką Bielawa.
Niebiesko-Białe wracają do ligowego grania po dwutygodniowej przerwie. Lechitki nie grały meczu w poprzedni weekend ze względu na wyjazd trzech zawodniczek na zgrupowanie reprezentacji Polski U-17. Zespół trenerki Gabrieli Siwak miał zatem trochę więcej czasu na przygotowanie się do rywalizacji z najsłabszą obecnie drużyną w tabeli Centralnej Ligi Juniorek U-18 grupy północnej. Ekipa z Gdyni przegrała wszystkie swoje dotychczasowe spotkania i ma na koncie zero punktów. W zdecydowanie lepszej sytuacji są natomiast piłkarki Kolejorza, które cały czas trzymają się w czubie tabeli i tracą do liderującego UKS SMS-u Łódź tylko jedno oczko.
Piłkarki trenerki Alicji Zając zremisowały w Derbach Wielkopolski z Polonią Środa Wielkopolska 1:1. Niebiesko-Białe już w 1. minucie straciły gola, który niejako ustawił początek tego spotkania. Lechitki długo walczyły, aby wyrównać i udało im się to na kwadrans przed końcem. Do siatki trafiła Małgorzata Jurek, a jej bramka dała piłkarkom Kolejorza punkt. Mimo remisu, zawodniczki Kolejorza utrzymały drugie miejsce w tabeli Orlen 1. Ligi. Lech Poznań UAM w niedzielne popołudnie zmierzy się natomiast ze zdecydowanie najgorszą drużyną. Bielawianka Bielawa przegrała wszystkie siedem spotkań i ma bilans 1:54. Ekipa z Dolnego Śląska jedyną bramkę zdobyła w 4. kolejce w wyjazdowej potyczce ze Sportową Czwórką Radom.
Zapisz się do newslettera