Reprezentacja Polski do la 19 wygrała w swoim drugim meczu kwalifikacji do mistrzostw Europy z Kosowem 4:1. W barwach biało-czerwonych wystąpiła dwójka zawodników Lecha Poznań, Jakub Kamiński oraz Filip Marchwiński.
W pierwszym meczu eliminacji mistrzostw Europy, Polska uległa gospodarzowi turnieju, Walii aż 0:3. Po trzech dniach, biało-czerwoni wzmocnieni Filipem Marchwińskim, który nie mógł zagrać w środę ze względu na zawieszenie za kartki, rozpoczęli grę o pełną pulę z reprezentacją Kosowa. Rywale Polaków mieli już na swoim koncie jeden punkt po remisie z Rosją. Od początku rywalizacji selekcjoner młodych piłkarzy z orzełkiem na piersi, Bartłomiej Zalewski postawił na dwóch zawodników Lecha Poznań, Jakuba Kamińskiego oraz Filipa Marchwińskiego.
Polacy rozegrali dużo lepszy mecz niż 72 godziny wcześniej. Już po pierwszej połowie prowadzili 3:0, a bramki padały tuż przed przerwą. W 40. i 42. minucie gola strzelił Maik Nawrocki, a na sekundy przed gwizdkiem kończącym 45. minut trafił Bartosz Białek. W drugiej części to biało-czerwoni kontrolowali wydarzeniami boiskowe i gdy, wszystko wskazywało na to, że utrzymają czyste konto do końca rywalizacji to stracili bramkę na kilka chwil przed końcem meczu. Odpowiedział na to w doliczonym czasie gry jeszcze Bartosz Bida i ustalił wynik na 4:1 dla Polski. Zawodnicy Bartłomieja Zalewskiego mają na swoim koncie trzy punkty i zajmują drugą pozycję w grupie przed ostatnim meczem z reprezentacją Rosji, który zdecyduje o przejściu do kolejnej fazy eliminacji.
Piłkarze Lecha Poznań pokazali się w tym meczu z bardzo dobrej strony. Filip Marchwiński zagrał w tym spotkaniu pełny wymiar czasowy, a Jakub Kamiński został zmieniony na kwadrans przed końcem gry.
Bramki: Nawrocki (40.), (42.), Białek (45.), Bida (90.) – (88.)
Polska: Cezary Miszta - Łukasz Bejger, Maik Nawrocki, Michał Bogacz, Michał Karbownik (63. Filip Dymerski) - Szymon Czyż (64. Paweł Gierach), Jakub Kamiński (75. Marcel Wędrychowski), 20. Javier Ajenjo Hyjek (81. Mateusz Żukowski) - Nicola Zalewski (75. Bartosz Bida), Bartosz Białek, Filip Marchwiński.
Zapisz się do newslettera