Niestety druga częśc spotkani rozpoczęła się dla lechitów równie źle, jak skończyła pierwsza. Znów w pole karne dośrodkował Del Piero, a tam ponownie najczujniejszy był Chiellini. Gospodarze wyraźnie poprawili swoją grę w ofensywie i coraz groźniej atakowali bramkę Kolejorza. Poznaniacy nieco zepchnięci do obrony starali się szukać swoich szans w kontratakach, ale po wejściu na boisko Marco Motty, który zmienił Paolo de Ceglie obrona Juventusu spisywała się zdecydowanie lepiej. Pierwsze skrzypce w Juventusie grał natomiast Del Piero. Swój geniusz pokazał niestety w 68 minucie, gdy potężnie uderzył z 30 metrów i piłka wpadła w samo okienko bramki Kolejorza. Zmianami poczynania ofensywne swojego zespołu postanowił nieco rozruszać trener Zieliński. Na boisku w miejsce Peszko pojawił się Artur Wichniarek. Chwilę później na boisko wesyli się Jakub Wilk i Joel Tshibamba. Świetną szansę na wyrównanie poznaniacy mieli w 83 minucie, gdy lewą stroną urwał się Wilk, dośrodkował w pole karne, ale zmykający akcję Rudnevs uderzył nad poprzeczką. To nie było jednak ostatnie słowo Rudnevsa w tym spotkaniu. Już w doliczonym czasie gry uderzył potężnie z dystansu, a Maninnger był bez szans! Kolejorz jak zawsze walczył do końca i ponownie pokazał klasę!
Juventus Turyn - Lech Poznań 3:3
Bramki: 45. Chiellini, 48. Chiellini, 68. Del Piero - 14. Rudnevs (k), 30. Rudnevs, 90+2. Rudnevs
Żółte kartki: Sissoko - Arboleda, Peszko, Krivets, Wojtkowiak
Widzów: 10.837 (1.537 Lecha)
Sędziował: Vladislav Bezborodov (Rosja)
Juventus: Alexander Manninger - Zdenek Grygera, Nicola Legrottaglie, Giorgo Chiellini, Paolo De Ceglie (45. Marco Motta) - Davide Lanzafame (55. Simone Pepe), Mohammed Sissoko, Felipe Melo, Milos Krasić - Alessandro Del Piero, Vincenzo Iaquinta (78. Claudio Marchisio)
Lech: Krzysztof Kotorowski - Grzegorz Wojtkowiak, Ivan Djurdjević, Manuel Arboleda, Luis Henriquez - Marcin Kikut (81. Jakub Wilk), Sergei Krivets, Dimitrije Injac, Sławomir Peszko (73. Artur Wichniarek)- Semir Stilic (80. Joel Tshibamba) - Artjoms Rudnevs
Zapisz się do newslettera