Juniorzy starsi Lecha Poznań pewnie pokonali Miedź Legnicę 5:2 i awansowali na pozycję lidera Centralnej Ligi Juniorów do lat 19. Hat-trickiem w tym meczu popisał się Maksym Pietrzak, do siatki trafiali także Kacper Kroczyński oraz Dawid Zięba.
Niebiesko-biali przystępowali do wyjazdowego spotkania z Miedzią po szalonym starciu z Pogonią Szczecin. Zespół prowadzony przez trenera Bartosza Bochińskiego zremisował w poprzedniej kolejce z Portowcami 4:4 tracąc wyrównującą bramkę w doliczonym czasie gry. Piłkarze Kolejorza w niedzielne popołudnie mierzyli się z ostatnią ekipą w lidze. Drużyna z Legnicy zdobyła dotychczas tylko jeden punkt.
Lechici świetnie rozpoczęli to spotkanie, podobnie jak poprzedni mecz z Pogonią. Niebiesko-biali już w 9. minucie wygrywali 2:0 po dwóch trafieniach Maksyma Pietrzaka. Goście co prawda odpowiedzieli na te bramki, lecz już po chwili piłkarze Kolejorza podwyższyli prowadzenie za sprawą Kacpra Kroczyńskiego. Wynik 3:1 utrzymał się do przerwy. Niedługo po rozpoczęciu drugiej odsłony tej rywalizacji hat-tricka skompletował Pietrzak. Skrzydłowy po raz kolejny w tym sezonie popisał się golem bezpośrednio z rzutu wolnego. W 69. minucie Miedź próbowała złapać kontakt za sprawą drugiego trafienia. Zawodnicy trenera Bartosza Bochińskiego nie pozwolili gospodarzom na rozwinięcie skrzydeł i 10 minut przed końcem ustalili rezultat na 5:2. Bramkarza ekipy z Legnicy pokonał Dawid Zięba. To zwycięstwo pozwoliło juniorom starszym Lecha Poznań awansować na pierwsze miejsce Centralnej Ligi Juniorów do lat 19.
- Kolejny mecz w ostatnim czasie, który potwierdza naszą bardzo dobrą dyspozycję w fazie atakowania, strzeliliśmy cztery gole z Pogonią, dzisiaj pięć. To spotkanie dość dobrze się dla nas ułożył, cały zespół bardzo rzetelnie zrealizował założenia. Przyszło nam grać na boisku rywala, który dramatycznie potrzebuje punktów i to są takie mecze pułapki. Dzisiaj bardzo dobrą organizacją gry i indywidualną dyspozycją na poszczególnych pozycjach udowodniliśmy, że praca, którą wykonujemy w tym sezonie idzie we właściwą stronę. Wynik cieszy, ale to jest wypadkowa różnych, dobrych działań indywidualnych i gry zgodnie z filozofią, czyli ofensywnie i odważnie – mówi trener Bartosz Bochiński.
Bramki: (16.), (69.) – Pietrzak (8., 9., 55.), Kroczyński (24.), Zięba (79.)
Lech Poznań: Mateusz Pruchniewski – Jakub Skowroński, Michał Gurgul, Mateusz Meyer (65. Kamil Budych), Karol Kalata (81. Adrian Tymiński) – Igor Brzyski, Kacper Sommerfeld (76. Igor Kuchta), Filip Warciarek (70. Aleksander Nadolski) – Dawid Zięba, Kacper Kroczyński (81. Sebastian Maza), Maksym Pietrzak (65. Sebastian Goc)
Zapisz się do newslettera