Juniorzy młodsi pokonują Bałtyk

Podrażnieni nieszczęśliwą porażka poniesioną w środę w Szczecinie z Pogonią lechici od początku ruszyli do zdecydowanych ataków na bramkę Bałtyku. To zaowocowało pierwszym strzelonym golem już po dziesięciu minutach autorstwa napastnika, Filipa Szymczaka. To już druga bramka zdobyta w trzecim meczu od momentu powrotu po kontuzji tego zawodnika. Niespełna kwadrans po tej sytuacji na 2:0 wynik podwyższył prawy obrońca gości, Mateusz Bieniek. Do przerwy mimo kilku dogodnych okazji niebiesko-białych rezultat już nie uległ zmianie.

Po zmianie stron losy starcia rozstrzygnął wprowadzony z rezerwy skrzydłowy Jakub Karbownik, który w 62. minucie trafił jako trzeci z graczy Lecha. Dominacja przyjezdnych nie podlegała żadnym dyskusjom i zostało to potwierdzone w jednej z ostatnich akcji sobotniego pojedynku. Wtedy to pomocnik Bartłomiej Burman zakończył strzelanie i tym samym zwiększył rozmiary zwycięstwa zespołu opiekuna Bochińskiego do różnicy czterech goli.

- Mecz toczył się dziś od początku do końca pod naszą kontrolą. Jestem zadowolony z poziomu realizacji założeń przedmeczowych i indywidualną jakością poszczególnych zawodników. Naszym obowiązkiem jest teraz wygrywanie każdego kolejnego spotkania. Jako zespół wierzymy, że dzięki odpowiedniego podejściu do każdego meczu, który nam pozostał, na koniec sezonu z zadowoleniem będziemy mogli spojrzeć w tabelę – skomentował po końcowym gwizdku trener Bochiński.

Bałtyk Koszalin – Lech Poznań 0:4 (0:2)

Bramki: Szymczak (10), Bieniek (23), Karbownik (62), Burman (78)

Lech Poznań: Krzysztof Bąkowski (41. Szymon Matysiak) – Mateusz Bieniek (52. Karol Smajdor), Łukasz Bejger (65. Damian Makuch), Jakub Niewiadomski – Jakub Białczyk, Bartłomiej Burman, Kacper Wachowiak, Jakub Gil (52. Łukasz Szramowski) – Jakub Kamiński (41. Jakub Karbownik), Filip Szymczak (60. Adrian Ratajczyk), Kacper Giełzak (52. Franciszek Marzec)