- Spodziewałem się, że to będzie trudny mecz i takim był. Khazar to dobra drużyna, która wysoko postawiła nam poprzeczkę. To jednak jest dopiero pierwsza część tej rywalizacji, druga odbędzie się za tydzień w Poznaniu. Mam nadzieję, że na własnym boisku przechylimy szalę zwycięstwa na swoją korzyść. Strzeliliśmy bramkę na wyjeździe i przed rewanżem jesteśmy w lepszej sytuacji, ale na pewno czeka nas ciężka przeprawa - powiedział po pierwszym meczu z Khazarem Lankaran, trener Lecha Poznań Mariusz Rumak.
Zapisz się do newslettera