2020-07-25 12:11 Adrian Gałuszka , fot. Przemysław Szyszka

- Chcę stanowić o sile tej drużyny - wywiad z Jakubem Kamińskim

Jakub Kamiński przedłużył kontrakt z Lechem Poznań do końca czerwca 2024 roku. W rozmowie ze stroną oficjalną podzielił się swoimi refleksjami na temat swojego debiutanckiego sezonu w pierwszej drużynie Kolejorza, ale także opowiedział o swoich wymaganiach wobec siebie na najbliższe miesiące. - Liczę, że na tak długiej umowie skorzystam zarówno ja, jak i klub - podkreśla 18-latek.

Mija właśnie pięć lat, od kiedy jesteś zawodnikiem Lecha Poznań. Potrafisz sobie wyobrazić, że ten okres mógł być jeszcze lepszy dla ciebie?

- Wydaje mi się, że trudno o lepszy scenariusz. Drogę w akademii przeszedłem najsprawniej, jak się dało, z roku na rok przechodząc przez kolejne drużyny. Nie było też tak, że coś dostawałem za darmo. Zawsze pokazywałem, że zasługuję na kolejne ruchy, czasem z tylnego rzędu. Nie czułem nigdy ciśnienia, że ktoś dokonuje decyzji co do mnie w wymuszony sposób, że pcha mnie do góry. Pracowałem spokojnie i pewne rzeczy przychodziły naturalnie, to daje dużo satysfakcji.

2017 rok - mistrzostwo Polski juniorów młodszych, 2018 - mistrzostwo Polski juniorów starszych, 2019 – awans do drugiej ligi, 2020 – wicemistrzostwo Polski. Przez ten wspomniany czas rósł Jakub Kamiński, ale przekładało się to także na sukcesy drużynowe, czego możemy spodziewać się dalej?

- W przyszłym sezonie będę chciał celować jeszcze wyżej, a wyżej jest już tylko złoto. Co do osiągnięć drużynowych, to przecież sam potrafiłem się rozwijać coraz lepiej. Jeśli zespół wygląda dobrze, pojedyncze jednostki też idą w górę. Łatwiej też dostrzec zawodnika w drużynie sięgającej po sukcesy, więc i to pewnie stanowiło dla mnie korzyść.

Jaką pozycję udało ci się wypracować w pierwszym zespole Lecha Poznań od momentu włączenia do jego kadry?

- Tak długi kontrakt pokazał mi, że klub chce na mnie stawiać i od przyszłego sezonu chcę być postacią, która jeszcze bardziej będzie decydować o losach jego spotkań. Dla mnie problemem nie jest znieść ciężar presji, czuję się gotowy na to, żeby robić różnicę i dawać drużynie te niezbędne liczby. Najpierw trzeba teraz wywalczyć sobie podstawowy skład podczas okresu przygotowawczego, a później brać coraz więcej i więcej na swoje barki.

Nie za szybko?

- Nie, w europejskich ligach występują zawodnicy w moim wieku, którzy stanowią o sile poważnych drużyn. Czemu nie miałbym być kimś takim w Lechu? Patrzę na najlepszych i też chcę do tego dążyć, może i będą przytrafiały się słabsze mecze, ale moja w tym głowa, żeby było ich jak najmniej. Adam Hlozek w Sparcie Praga czy Mohammed Ihattaren w PSV Eindhoven udowadniają, że da się być liderem swojej drużyny.

Mówiłeś sam o liczbach, w zakończonym sezonie uzbierałeś cztery bramki i pięć asyst. Czy czasem jednak najbardziej nieoczekiwana dla ciebie nie jest statystyka występów, których w pierwszym zespole zaliczyłeś 28?

- Ja zawsze patrzę na wszelkie liczby pod kątem tego, czy trener jest ze mnie zadowolony. Kibice czasem narzekają na zawodnika, wypominają brak goli czy asyst, a nie wiedzą, czego trener od niego oczekuje. Oczywiście, jako skrzydłowy chcę dawać jak najwięcej zespołowi w kontekście wymiernych korzyści, a tymi są trafienia i ostatnie podania. To mi pomoże też sięgać po indywidualne cele, które jak każdy piłkarz sobie wyznaczam. A że przy okazji siłą rzeczy pomogę drużynie – wszystko złoży się idealnie.

Jeśli chodzi natomiast o najważniejszą statystykę, wskazałbym liczbę minut. Sam nie sądziłem, że aż tyle czasu spędzę na boisku w tym sezonie.

W którym momencie poczułeś, że stałeś się ważną postacią w wyjściowej jedenastce, że trener obdarza cię naprawdę sporym zaufaniem?

- Szczególnie odczułem to przed debiutem. Wiele mówił sam fakt, że tak szybko dostałem szansę i to po trudnym okresie, po porażkach ze Śląskiem, Cracovią i Lechią. Kiedy w takim momencie szkoleniowiec daje ci wyjść od początku, pokazuje ci, że w ciebie wierzy.

Mocne poczucie wiary w ciebie sprawiło, że łatwiej było się przestawić awaryjnie na pozycję prawego obrońcy? Miałeś wrażenie, że musisz po prostu stanąć na wysokości zadania?

- Pokazałem, że to może być kolejna alternatywa dla trenera w kontekście mojej osoby. On z kolei może się cieszyć, bo jeden zawodnik obsadzi mu co najmniej kilka pozycji. Myślę o obu skrzydłach, prawej obronie, ale i "dziesiątce", tam też się zdarzyło w akademii zagrać. Proszę zapytać trenerów z juniorskich drużyn, jak się tam odnajdowałem, źle nie było (śmiech).

Nigdy jednak nie będę miał problemu, jeśli jakikolwiek szkoleniowiec będzie mnie widział na boku obrony. Mecze na tej pozycji bardzo mnie rozwinęły, ale na chwilę obecną myślę, że klub i ja widzimy mnie jednak bliżej bramki przeciwnika.

W którą kadrę aktualnie celujesz? O ile na pierwszą jest jeszcze pewnie za szybko, o tyle o tej prowadzonej przez selekcjonera Czesława Michniewicza można realnie myśleć. Tym bardziej, że i sam trener chwali cię przy każdej możliwej okazji, kontaktował się z tobą?

- Jeśli chodzi o rozdział reprezentacyjny teraz skupiam się na tym, żeby trafić właśnie do jego drużyny. Nie ma dwóch zdań, jeśli rywalizuję z powodzeniem w ekstraklasie jak pozostali piłkarze, których trener powołuje, to chcę postawić sobie tę poprzeczkę wysoko także w kadrze.

Co zdecydowało ostatecznie o tak długim kontrakcie z Kolejorzem?

- Chcę odwdzięczyć się klubowi za zaufanie i dlatego związałem się tak długą umową. Mam jeszcze przed sobą sporo czasu, a nigdy nie wiadomo, co przyniesie nowy sezon, dlatego to także zabezpieczenie dla mnie. To jest naturalna kolej rzeczy, ale liczę, że na naszej współpracy skorzystają obie strony.

Rozmawiał Adrian Gałuszka

Następne mecze

Piątek 31.01 godz.20:30
Lech Poznań
vs |
Widzew Łódź
Niedziela 09.02 godz.17:30
Lechia Gdańsk
vs |
Lech Poznań

Polecamy

Newsletter

Zapisz się do newslettera

Więcej

KKS LECH POZNAŃ S.A.
Enea Stadion
ul. Bułgarska 17
60-320 Poznań

Infolinia biletowa:
tel.  61 886 30 30   (10:00-17:00)

Infolinia klubowa: Tel: 61 886 30 00
mail: lech@lechpoznan.pl
Biuro Obsługi Kibica

Korzystamy z plików cookies

Stosujemy pliki cookies, które są niezbędne do tego, aby osoby odwiedzające nasz serwis mogły korzystać z dostępnych usług i funkcjonalności. Używamy również plików cookies podmiotów trzecich, w tym plików analitycznych i reklamowych. Szczegołowe informacje dostępne są w "Polityce cookies". W celu zmiany ustawień należy skorzystać z opcji ZMIENIAM USTAWIENIA.

Akceptuję opcjonalne pliki cookies

Odrzucam opcjonalne pliki
cookies

Ustawienia prywatności

Niezbędne

Niezbędne pliki cookies umożliwiają prawidłowe wyświetlanie strony oraz korzystanie z podstawowych funkcji i usług dostępnych w serwisie. Ich stosowanie nie wymaga zgody użytkowników i nie można ich wyłączyć w ramach zarządzania ustawieniami cookies.

Reklamowe

Reklamowe pliki cookies (w tym pliki mediów społecznościowych) umożliwiają prezentowanie informacji dostosowanych do preferencji użytkowników (na podstawie historii przeglądania oraz podejmowanych działań,w serwisie oraz w witrynach stron trzecich wyświetlane są reklamy). Dzięki nim możemy także mierzyć skuteczność kampanii reklamowych KKS Lech Poznań S.A. i naszych partnerów.

W każdej chwili możesz zmienić lub wycofać swoją zgodę za pomocą ustawień dostępnych w ustawieniach prywatności.

Analityczne

Reklamowe pliki cookies (w tym pliki mediów społecznościowych) umożliwiają prezentowanie informacji dostosowanych do preferencji użytkowników (na podstawie historii przeglądania oraz podejmowanych działań,w serwisie oraz w witrynach stron trzecich wyświetlane są reklamy). Dzięki nim możemy także mierzyć skuteczność kampanii reklamowych KKS Lech Poznań S.A. i naszych partnerów.

W każdej chwili możesz zmienić lub wycofać swoją zgodę za pomocą ustawień dostępnych w ustawieniach prywatności.

Zapisz moje wybory