Dwójkę podstawowych obrońców Bragi w meczu z Lechem Poznań mogą tworzyć Brazylijczycy - Paulao i Kaka. Pierwszy z nich to wychowanek Atletico Mineiro, który przybył do Europy w 2006, przechodząc z Vasco da Gama do portugalskiego Naval. Po trzech sezonach spędzonych w tym klubie na jego transfer zdecydowała się właśnie Braga. W obecnych rozgrywkach ligowych Paulao dziesięciokrotnie pojawiał się na boisku i strzelił jedną bramkę w wygranym 5:0 spotkaniu przeciwko Academice Coimbra.
Kaka natomiast to nowy nabytek zespołu prowadzonego przez trenera Domingosa. Na szczęście dla lechitów to gracz ze zdecydowanie niższej półki niż noszący ten sam przydomek gwiazdor Realu Madryt. Claudiano Bezerra da Silva, bo tak naprawdę nazywa się Kaka, rozpoczynał swoją karierę w brazylijskim Uniao Bandeirante. Później był wypożyczany kolejno do Sao Caetano, Ituiutaby, Luverdense i Jaciary. Do Europy przeszedł w 2006, wzmacniając kadrę Academici. Dwa lata później trafił do Herthy Berlin, a rundę wiosenną minionego sezonu spędził w Omonii Nikozja na wypożyczeniu z niemieckiego zespołu. 29-letni defensor pomógł Cypryjczykom zdobyć mistrzostwo kraju. Zawodnik zdążył już rozegrać dwa ligowe spotkania w barwach swojego nowego klubu.
Na środku obrony być może trener Bragi postawi na 31-krotnego reprezentanta Peru, Alberto Rodrigueza. Prawie 27-letni piłkarz swoją karierę rozpoczynał w Deportivo Wanka, jednak już jako 18-latek trafił do jednego z najsilniejszych zespołów w kraju, Sportingu Cristal, gdzie występował razem ze znanymi z gry w Kolejorzu Henrym Quinterosem i Andersonem Cueto. W ciągu żadnego z czterech rozegranych tam sezonów nigdy nie zaliczył mniej niż 30 występów i trzykrotnie zdobywał mistrzostwo Peru. W grudniu 2006 Rodriguez przeszedł do Bragi, której piłkarzem jest do dzisiaj.
Na lewej stronie defensywy Domingos najchętniej wystawiłby reprezentanta Nigerii, Uwę Eldersona Echiejile. Występ zawodnika w spotkaniu z Lechem wciąż jednak stoi pod znakiem zapytania po tym jak nabawił się kontuzji w meczu ligowym z Maritimo. Zawodnik to wychowanek funkcjonującej w Nigerii Pepsi Football Academy, w której swoje pierwsze kroki w piłkarskiej karierze stawiali też m.in. John Obi Mikel i Peter Odemwingie. Echiejile trafił do Europy w 2007, kiedy to podpisał kontrakt z Rennes. 23-letni obecnie gracz nie potrafił jednak na stałe przebić się do pierwszego zespołu Francuzów, częściej występując w drużynie rezerw. Latem 2010 przeniósł się zatem do Bragi, która zapłaciła za niego około 2,5 miliona Euro. Nigeryjczyk w swoim debiucie przeciwko Celticowi strzelił bramkę po rzucie rożnym i odtąd ma pewne miejsce na lewej stronie obrony. W przypadku jego absencji zastępować go może również 23-letni Portugalczyk, Silvio. Piłkarz ten to wychowanek Benfici, jednak pierwsze występy w drużynach seniorskich zaliczał w klubach Odivelas i Rio Ave.
Na prawej obronie zagrać będzie mógł 27-letni wychowanek Sportingu Lizbona, Miguel Garcia. Młodzieżowy reprezentant kraju w swoim macierzystym klubie zadebiutował już w sezonie 2003/04 i był dużą nadzieją w kontekście przyszłości Sportingu. Ostatecznie latem 2007 odszedł do włoskiej Regginy, jednak tam szybko nabawił się poważnej kontuzji kolana i przez rok był wyłączony z gry. Włosi rozwiązali kontrakt z zawodnikiem w marcu 2008. Po długiej przerwie Garcia starał się odbudować formę w Olhanense, a pod koniec 2009 przeniósł się ostatecznie do Bragi.
Zapisz się do newslettera