- To dopiero pierwsza połowa, czeka nas jeszcze rewanż w Poznaniu. Szkoda, że nie wykorzystaliśmy reszty sytuacji, bo mogliśmy zdobycie jeszcze przynajmniej dwie bramki. Przespaliśmy trochę pierwszą połowę, może moich zawodników uśpiła nieco pora tego spotkania. Już w sobotę spotkamy się znowu, tym razem w lidze. - mówił po meczu trener Korony, Ryszard Wieczorek.
Zapisz się do newslettera