Henry Quinteros dochodzi już do pełni sił i od przyszłego tygodnia wraca do normalnych treningów.
- Prawdopodobnie Henry od wtorku wróci do zajęć z całym zespołem. Nie wiemy jednak jeszcze, czy będzie gotowy do gry w spotkaniu z Dyskobolią - mówi Dyrektor Sportowy Lecha, Marek Pogorzelczyk.
- Ostatnio miał drobne zapalenie kolana, tak czasem jest, gdy chce się wrócić za wcześnie. Nie martwię się o jego dyspozycję po tej przerwie, bo to po prostu chłopak, który potrafi grać w piłkę. - dodaje trener Franciszek Smuda.
Zapisz się do newslettera