Po zwycięstwie nad Jagiellonią piłkarze Lecha Poznań udali się do Wrocławia na kolejny mecz z sąsiadem w tabeli. Tym razem Kolejorz musiał jednak uznać wyższość rywali, a Śląsk dzięki wygranej awansował na fotel lidera. Lech spadł na szóste miejsce.
Śląsk ma w swoim dorobku szesnaście punktów, czyli o trzy więcej niż poznaniacy. Tyle samo oczek co wrocławianie ma Korona Kielce. Zespół Leszka Ojrzyńskiego bezbramkowo zremisował z Polonią w Warszawie i wciąż jest niepokonany.
Drugim zespołem w T-Mobile Ekstraklasie, który nie zaznał goryczy porażki jest Widzew Łódź. Ekipa prowadzona przez Radosława Mroczkowskiego rozprawiła się z Jagiellonią Białystok i w ligowej tabeli łodzianie przesunęli się na czwarte miejsce.
Widzew i Koronę rozdziela Wisła Kraków. Mistrz Polski nie zaprezentował się najlepiej w spotkaniu z Ruchem Chorzów, ale wygrał 3:2 i do prowadzącego w tabeli Śląska traci już tylko jeden punkt.
Po dwóch porażkach z rzędu przebudziła się Legia Warszawa. Stołeczna drużyna wygrała pewnie w Bełchatowie. GKS natomiast po tej porażce spadł na ostatnie miejsce w ligowej tabeli.
W swoim siódmym w tym sezonie spotkaniu pierwsze zwycięstwo odniosło Zagłębie Lubin. Miedziowi na własnym stadionie pokonali ŁKS Łódź i tym samym znów zepchnęli drużynę Michała Probierza do strefy spadkowej.
Oprócz Zagłębia przełamała się również Cracovia. Jurija Szatałowa zastąpił Dariusz Pasieka i ta zmiana poskutkowała już w pierwszym spotkaniu pod wodzą nowego trenera. Pasy wygrały w Zabrzu z Górnikiem dzięki bramce Andrzeja Niedzielana, dla którego to było premierowe trafienie w tym sezonie.
Do historycznego wydarzenia doszło także w Bielsku-Białej. Podbeskidzie pokonało Lechię Gdańsk 1:0 i było to pierwsze zwycięstwo Górali przed własną publicznością w najwyższej klasie rozgrywkowej.
Zapisz się do newslettera