- Jest to normalna jednostka treningowa, poświęcona przede wszystkim wzmocnieniu i stabilizacji formy zawodników. Chcemy w pełni wykorzystać tę dwutygodniową przerwę na mecze reprezentacji, aby wyrównać różnice treningowe między piłkarzami oraz oszlifować przygotowanie fizyczne - mówi asystent trenera Lecha Poznań, Ryszard Kuźma
Sztab szkoleniowy ma już do dyspozycji większą liczbę graczy, niż miało to miejsce jeszcze kilka dni temu. W zajęciach uczestniczyli już bowiem piłkarze, którzy ostatnio narzekali na kontuzje, a więc: Dimitrije Injac, Sławomir Peszko, Marcin Kikut oraz Jakub Wilk. Ponadto do Poznania ze zgrupowania reprezentacji powrócił już Bośniak Semir Stilić
- Na pewno dużo lepiej trenuje nam się w szerszym gronie. Część chłopaków w minionym tygodniu miała lżejsze ćwiczenia, bo leczyli drobne urazy. I widać, że ten odpoczynek dobrze im zrobił, bowiem dziś już wszyscy trenują z pełnym obciążeniem - dodaje Kuźma
Drugi etap zajęć zaplanowano na popołudnie. Wtedy mistrzowie Polski odbędą już normalny piłkarski trening techniczno-taktyczny.
Zapisz się do newslettera