Skrzydłowy Lecha Poznań, Daniel Håkans zagrał w drugim meczu eliminacji mistrzostw świata z Litwą. Reprezentacja Finlandii zremisowała w Kownie z gospodarzami spotkania 2:2, a zawodnik Kolejorza nie tylko zagrał 90 minut, miał również udział przy obu akcjach bramkowych dla swojego zespołu.
Finowie eliminacje do przyszłorocznego mundialu rozpoczęli w miniony piątek od wygranej 1:0 z Maltą. W poniedziałkowy wieczór zmierzyli się z kolei w Kownie z Litwą i po dwóch kwadransach wydawało się, że marcową przerwę na zgrupowania reprezentacji, mogą zakończyć z kompletem punktów. Zawodnicy prowadzeni przez selekcjonera Jacoba Friisa do 17 minuty prowadzili bowiem już 2:0 i warto tutaj zauważyć, że ważną rolę przy obu golach odegrał zawodnik Lecha Poznań - Daniel Håkans.
Skrzydłowy Kolejorza najpierw napędził mocno akcję Finów, wbiegł w pole karne i dośrodkował do swoich kolegów z drużyny, którzy zanotowali odpowiednio asystę i gola (Kaan Kairinen był autorem pierwszego trafienia). Z kolei później był faulowany w "jedenastce", a rzut karny na drugą bramkę zamienił Joel Pohjanpalo. Ostatecznie jednak to poniedziałkowe starcie zakończyło się remisem 2:2 i Finowie po dwóch meczach w grupie G mają na swoim koncie cztery punkty.
Suomi kończą marcowe zgrupowanie i rozjeżdżają się do swoich klubów. Håkans w stolicy Wielkopolski zamelduje się we wtorek, a od środy rozpocznie przygotowania do pojedynku ze Śląskiem Wrocław. Jeśli chodzi o bilans reprezentacyjny naszego skrzydłowego, to w dwunastu meczach strzelił cztery gole.
Zapisz się do newslettera