Komfortowe warunki do pracy lechitów

Lara to dzielnica największego miasta Riwiery Tureckiej, Antalyi. Słynie z pięknego położenia, wypoczynkowych walorów oraz hoteli o najwyższym standardzie i właśnie jeden z nich - Nirvana Cosmopolitan - został wybrany przez Lecha Poznań na miejsce zimowych przygotowań. W swojej bazie lechici mogą liczyć na szereg udogodnień w postaci między innymi wielu restauracji oferujących kuchnie z całego świata, kortów do tenisa czy padla oraz przestrzeni, w których można komfortowo się regenerować i spędzić wolny czas. Tego piłkarze Kolejorza nie będą mieli w zanadrzu jednak zbyt wiele, ponieważ podczas każdego z nadchodzących dziesięciu dni czekają ich jednostki treningowe bądź gry kontrolne.

Z perspektywy sztabu Lecha Poznań najbardziej istotny pozostaje fakt, że pod kątem przygotowania do zajęć, ich przeprowadzenia oraz odnowy biologicznej Niebiesko-Białym nie brakuje niczego. Taki właśnie cel przyświecał organizatorom obozu od samego początku jego planowania.

- Priorytetem było dla nas to, by w odróżnieniu od kilku ostatnich obozów zimowych mieć w ośrodku bezpośredni dostęp do boiska, a to mamy do użytku praktycznie na wyłączność. Piłkarze dysponują dwoma siłowniami, do treningu indywidualnego oraz w pełnym składzie, aktywacja przed zajęciami zachodzi więc w pełni sprawnie. Po treningach natomiast każdy z zawodników może liczyć na pełną opiekę fizjoterapeutów, którzy dzięki wielu udogodnieniom hotelu są w stanie pracować z nimi w sposób kompletny. Dobre wrażenie robi również zaplecze infrastrukturalne, a dzięki sztucznemu oświetleniu nie ma przeszkód, by skończyć zajęcia w późnych godzinach popołudniowych. Trzeba podkreślić też warunki stworzone do funkcjonowania sztabu szkoleniowego, który może liczyć na osobną salę do codziennych spotkań oraz kolejną, tę dedykowaną już do odpraw dla całej drużyny – wyjaśnia kierownik pierwszego zespołu Kolejorza, Mariusz Skrzypczak.

To jednak nie koniec aspektów, na jakie zwraca się uwagę przy doborze hotelu na tego typu okazję. Liczy się bowiem między innymi komfort piłkarzy również w chwilach, gdy potrzebują zregenerować się po wymagających zajęciach oraz jakość podawanych im posiłków. - Skupialiśmy się na każdym elemencie, począwszy od odpowiedniej wielkości pokojów, w którym przyszło zamieszkać zawodnikom, poprzez warunki w przestrzeniach wspólnych, a skończywszy na odpowiednim wyżywieniu. Nie wszystkie hotele mogą się tym pochwalić, natomiast ten spełnia każdy z wymienionych wymogów. Myślę, że na tym polu udało nam się wykonać krok do przodu w porównaniu z poprzednimi latami - dodaje wieloletni kierownik Lecha Poznań.