Najbardziej wartościowym spośród nowych zawodników Lechii okazuje się jak na razie Chorwat Luka Vucko (na zdjęciu). Zawodnik, który rok temu zaliczył nawet debiut w seniorskiej kadrze narodowej prowadzonej przez Slavena Bilicia, przybył do Gdańska z tureckiego Eskisehirsporu. Wcześniej 27-latek grał tylko w lidze chorwackiej, w takich zespołach jak Hajduk Split czy NK Rijeka. Vucko dysponuje znakomitymi na pozycję środkowego obrońcy warunkami fizycznymi (1.97m wzrostu). Pomaga mu to też w ofensywie przy okazji stałych fragmentów gry. Chorwat zdążył zdobyć już dla Lechii dwa gole w obecnej rundzie.
Innym piłkarzem, który wzmocnił defensywę gdańszczan jest reprezentant Armenii, Lewon Hajrapetjan. Zawodnik kariery nie rozpoczynał jednak w swojej ojczyznie, a w kraju naszych zachodnich sąsiadów. Ormianin jest wychowankiem HSV Hamburg, jednak nigdy nie wystąpił w seniorskiej kadrze tego klubu. 22-letni defensor w 2010 roku powrócił do rodzinnego Erewania, by zostać piłkarzem miejscowego Pjunika. W zespole tym zdobył zarówno mistrzostwo, jak i krajowy puchar. Niedawno, bo w lutym, Hajrapetjan dostał też pierwsze powołanie do seniorskiej kadry Armenii.
Lechia zapewne dużo więcej obiecywała sobie po transferze z GKS-u Bełchatów Kamila Poźniaka. Zawodnik, który kreował grę w swoim poprzednim klubie i jesienią imponował występami takimi jak przeciwko Legii na Łazienkowskiej w nowym klubie nie może się jeszcze do końca odnaleźć. Wprawdzie wystąpił już w 11 meczach ligowych wiosny, jednak żadnego z nich nie zaliczył w pełnym wymiarze czasowym. 21-letni wychowanek Jedynki Krasnystaw to mimo wszystko zawsze groźny zawodnik, który potrafi zaskoczyć obronę przeciwnika jednym nieszablonowym podaniem.
Next matches
Recommended
Subscribe