Z obozu rywala: Zagłębie Lubin

W niedzielne popołudnie na Stadionie Poznań dojdzie do 67. ligowego meczu pomiędzy obiema drużynami. Bilans tych starć wypada na korzyść dla Kolejorza i wynosi dwadzieścia pięć zwycięstw, dwadzieścia jeden remisów oraz dwadzieścia porażek niebiesko-białych. Liczba bramek również jest po naszej stronie - lechici w historii potyczek obu ekip strzelili 90 goli, tracąc ich przy tym 76.

Zagłębie z dwudziestoma punktami na koncie jest obecnie na 16. miejscu w tabeli. Ekipa z Dolnego Śląska lepiej prezentuje się w meczach rozgrywanych na obiektach swoich rywali - do tej pory wygrali cztery spotkania, jedno zremisowali i czterokrotnie przegrali. Z kolei w starciach domowych mają bilans 5-5-10. Przed rundą wiosenną doszło jednak do niezwykle istotnej zmiany w szeregach naszego rywala. Miejsce Piotra Stokowca zajął trener Waldemar Fornalik, który ma w swoim CV mistrzostwo Polski z Piastem Gliwice.

- Jakiego Zagłębia spodziewać się w niedzielę? Myślę, że bardzo zmotywowanego. Nic się nie liczy, tylko trzy punkty. Uważam, że jesteśmy w stanie to zrobić. Musimy być drużyną zaangażowaną na sto procent i przede wszystkim nie bać się grać, podejmować trudne decyzje, bo wiadomo, że z tego rodzi się coś więcej - mówi zawodnik Zagłębia, Kacper Chodyna na oficjalnej stronie klubu z Lubina.

- Dużym atutem Lecha jest na pewno siła ofensywna. Mają jednego z najlepszych napastników w lidze, Mikaela Ishaka. Musimy się mocno na tym skupić, by nie dopuścić go do sytuacji bramkowych, bo większość swoich akcji zamienia na gole - dodaje.

Jeśli chodzi o sytuację zdrowotną w zespole Miedziowych, to w meczu z Kolejorzem trener Waldemar Fornalik może skorzystać ze wszystkich zawodników.

SYTUACJA KADROWA ZAGŁĘBIA PRZED MECZEM Z LECHEM:

Nieobecni: brak
Występ pod znakiem zapytania: brak
Pauzujący: brak

BILANS OSTATNICH LIGOWYCH SPOTKAŃ:

P, P, W, P / 0:2, 1:2, 3:0, 1:2