Z obozu rywala: Raków Częstochowa

Raków Częstochowa często określany jest mianem jednego z ciekawszych beniaminków ekstraklasy ostatnich lat. Nie można go jednak nazwać "debiutantem", gdyż czerwono-niebiescy powrócili do piłkarskiej elity kraju po dwudziestu jeden latach przerwy. Po dość chłodnym i nierównym przywitaniu z nowymi realiami, zawodnicy trenera Marka Papszuna "wskoczyli" na odpowiedni poziom. Dzięki temu obecnie plasują się na jedenastym miejscu w tabeli z bezpieczną przewagą nad kolejnym Górnikiem Zabrze oraz siedmiopunktową nadwyżką w stosunku do grupy spadkowej.

Częstochowianie mają za sobą intensywny miesiąc. Do treningów powrócili bowiem 7 stycznia, a dwa dni później udali się na pierwszy z dwóch obozów przygotowawczych, którego bazą był Uniejowie. Ostatnie tygodnie spędzili jednak w cypryjskim Ayia Napie. To właśnie tam rozegrali cztery sparingi, w których szkoleniowiec beniaminka testował nowe ustawienie taktyczne. Bilans tych spotkań wyniósł 2-0-2 (dokładne wyniki poniżej - przyp.red.).

- Po sparingach zawsze jest sporo materiały do przeanalizowania, ale dużo informacji można uzyskać także z treningów - mówi trener Papszun, cytowany przez oficjalną stronę internetową Rakowa. - Mamy pierwsze wnioski, na podstawie których będziemy układać pierwszy skład. Jedni zawodnicy są bliżej wyjściowej jedenastki, a drudzy ciut dalej, ale tak naprawdę wszystko zweryfikuje liga - dodaje.

Zima to jednak nie tylko okres przygotowawczy, ale i starania w okienku transferowym. Te - i to wyjątkowo zintensyfikowane - podjął Raków w celu pozyskania zawodnika o statusie młodzieżowca. W jego obecnej kadrze znajduje się pięciu takich piłkarzy. Są to: Kacper Trelowski, Daniel Mikołajewski (pozyskany w tym okienku - przyp.red.), Kamil Piątkowski, Miłosz Szczepański oraz włączony do pierwszego zespołu przed kilkoma godzinami, Jakub Bator. To nie była jedyna zagwozdka czerwono-niebieskich, gdyż stracili oni siedmiu zawodników (pięciu z występami w ekstraklasie w tym roku - przyp.red.).

Kibice, którzy w sobotnie popołudnie zdecydują się przybyć na Stadion Poznań, z pewnością czeka ciekawe spotkanie. Zespół trenera Papszuna potrafi bowiem "napsuć krwi" swoim rywalom, co pokazał również w pierwszym meczu sezonu przeciwko poznaniakom. - Skupiamy się tylko na najbliższym spotkaniu z Lechem Poznań. Będziemy maksymalnie skoncentrowani i nastawieni na walkę od pierwszej do ostatniej minuty. Takie podejście będzie nam towarzyszyć przed każdą kolejką - przyznaje pomocnik, Daniel Mikołajewski.

Raków Częstochowa w sparingach:

Urał Jekaterynburg (RUS) 1:3
FK Čukarički (SRB) 1:2
Carsko Seło Sofia (BGR) 1:0
Żalgiris Kowno (LTU) 2:0

Sytuacja kadrowa częstochowian przed 21. kolejką PKO Ekstraklasy:

Szansa na debiut w nowych barwach: Fran Tudor, David Tijanić, Daniel Mikołajewski
Kontuzjowani: Marko Poletanović
Występ pod znakiem zapytania: Felicio Brown Forbes
Pauzujący: brak

Bilans ostatnich spotkań ligowych:

W - W - P - W - P