Pierwszy gwizdek meczu pomiędzy Lechem Poznań a Radomiakiem wybrzmi w niedzielę, 9 października o 17:30. Sprawdźmy, co słychać u naszego rywala z Mazowsza.
W niedzielne popołudnie na Stadionie Poznań dojdzie do 5. ligowego meczu pomiędzy obiema drużynami. Bilans tych starć jest wyjątkowo wyrównany, bowiem wynosi jedno zwycięstwo Kolejorza, jedną porażkę, a także dwa remisy. Z kolei liczba bramek jest minimalnie po naszej stronie - lechici w historii potyczek obu ekip w lidze strzelili cztery gole, tracąc przy tym trzy.
Radomiak jest obecnie na 12. miejscu w tabeli i do Kolejorza traci jeden punkt. Patrząc na tabelę Ekstraklasy można zobaczyć, że zespół z Radomia trochę lepiej radzi sobie w spotkaniach rozgrywanych na własnym stadionie. Zielono-biali przed własnymi kibicami wygrali dwa mecze, jeden zremisowali i trzy przegrali, ponadto legitymują się bilansem bramkowym 7:9. Jeśli chodzi o starcia wyjazdowe to na dotychczasowe liczby składają się dwa zwycięstwa, remis i trzy porażki, a także cztery gole strzelone i sześć straconych.
- Lech lepiej wygląda niż na początku sezonu. Na pewno wpływ ma na to fakt, że trener jest już trochę z tym zespołem. Byłem na meczu z Hapoelem Beer Szewa, było widać, że dobrze operują piłką, są aktywni, mają piłkarską jakość, ławka rezerwowych jest bardzo mocna. Jesteśmy ciekawi, jak rywal zareaguje po tym meczu w Lidze Konferencji Europy, jaki skład wystawi i jak zagrają, bo w starciu z Izraelczykami były sytuacje z obu stron. Ciekawe spotkanie do analizy dla nas - mówi trener Radomiaka, Mariusz Lewandowski. - Gramy z mistrzem Polski, który nabrał rozpędu. Odrabia straty, ale nam punkty też są potrzebne. Do Poznania jedziemy z optymizmem, dobrą grą chcemy zasłużyć na to, by przywieźć punkty - dodaje.
Jeśli chodzi o sytuację zdrowotną w ekipie z Mazowsza to w meczu z Lechem nie wystąpi na pewno Pedro Justiniano. 22-latek w poprzednim spotkaniu przeciwko Cracovii otrzymał czerwoną kartkę za faul taktyczny. - Sytuacja kadrowa w drużynie nie jest w stu procentach dobra. Za kartki nie zagra Pedro. Mamy w zespole też kilka drobnych urazów, ale mam nadzieję, że uda się je w pełni wyleczyć przed wyjazdem do Poznania. Czekamy do ostatniej chwili z tymi zawodnikami, walczymy, by byli zdrowi - kończy szkoleniowiec drużyny z Radomia.
Nieobecni: brak
Występ pod znakiem zapytania: brak
Pauzujący: Pedro Justiniano
P, P, W, P / 0:2, 0:3, 2:0, 0:1
Next matches
Saturday
02.11 godz.20:15Recommended
Subscribe